Na filmie Sara X w imponujący sposób porusza piersiami - pojedynczo i dwiema równocześnie - w rytm muzyki Mozarta, niemieckiego kompozytora, jednego z klasyków wiedeńskich.
Dlaczego pani Sara do prezentacji swojej umiejętności wybrała akurat muzykę klasyczną? czyżby takiej muzyki słuchała na co dzień? A może Mozart to jeden z jej ulubionych artystów?
Z pewnością wiele z osób, chciałoby zobaczyć talent bohaterki filmu przy innym akompaniamencie. Czy pani Sara poradziłaby sobie z utworami bardziej energicznymi, jak np. "U can't touch this" MC Hammera, czy "Push it" Salt-n- Pepa.
Kiedy wodze fantazji nie dają się puścić tak daleko, pozostaje czekać na kolejne produkcje filmowe pani Sary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]