Teatr Wielki w Łodzi na drodze do jeszcze większego sukcesu

Materiał powstał we współpracy z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Rozmowa z Marcinem Nałęcz-Niesiołowskim, dyrektorem Teatru Wielkiego w Łodzi o planach instytucji na nowy sezon.

Z jaką ambicją podjął Pan wyzwanie dyrektorowania Teatrowi Wielkiemu w Łodzi? Jakie zamierzenia uważa Pan za najważniejsze?

Teatr Wielki w Łodzi to druga pod względem wielkości opera w Polsce z bogatą historią i dorobkiem, niestety, od dłuższego czasu
targana różnego rodzaju zmianami, konfliktem o wynagrodzenia i brakiem polityki repertuarowej w dłuższej perspektywie. Najważniejszym więc dla mnie tematem było zaplanowanie repertuaru na następny sezon tak, aby teatr złapał oddech i mógł zacząć spokojnie funkcjonować. Kolejny duży problem, który próbujemy rozwiązać, to bardzo niskie wynagrodzenia wszystkich
pracowników teatru, zarówno w pionie artystycznym, ale też technicznym, produkcyjnym i administracyjnym. Jest to dla mnie priorytetowym zadaniem, aby wspólnie ze związkami zawodowymi i oczywiście organizatorami wypracować konsensus i dać podwyżki pracownikom.

WIĘCEJ O ŁÓDZKIEJ KULTURZE PRZECZYTASZ TU:

Jakie były Pana pierwsze decyzje?

Może nie najważniejszą, ale jedną z pierwszych była decyzja zaplanowania repertuaru na pierwsze półrocze tego roku, tak aby
zapanowała stabilizacja repertuarowa, by widzowie mogli wcześniej planować wizytę w teatrze, a praca w poszczególnych pionach
ruszyła w dobrym tempie. Ważny też był wybór pierwszej premiery, poprzez którą mnie i mojego zastępcę ds. artystycznych Rafała
Janiaka będą postrzegać widzowie. Wybór padł na operę Charles’a Gounoda „Faust” i dziś już z pewnej perspektywy wydaje się, że
była to bardzo dobra decyzja. Możemy się też pochwalić, że jako pierwsza opera w Polsce opublikowaliśmy w maju repertuar na
sezon 2023/2024 i pracujemy nad kolejnymi.

A jakie zmiany, może nowe tradycje, chciałby Pan wprowadzić?

Nie planuję rewolucyjnych zmian, jestem raczej zwolennikiem zmian ewolucyjnych wynikających z dobrze planowanego, świadomego rozwoju instytucji, gdzie szanuje się tradycję, ale sięga również po współczesne zdobycze np. techniki, jednocześnie trzeba nadążać za zmieniającą się modą i gustami młodszego pokolenia. Dbając o „żelazny”, klasyczny (w znaczeniu kanonu dzieł operowych i baletowych) repertuar Teatru Wielkiego, ważkim tematem przy realizacji kolejnych spektakli premierowych jest
poszukiwanie nowych inscenizacji dzieł w odniesieniu do istniejącej operowej tradycji scenicznej i muzycznej. Ważna jest dla mnie też edukacja kulturalna i wychowanie przez sztukę, a zwłaszcza przygotowanie dzieci i młodzieży do roli przyszłych odbiorców i
współtwórców kultury. Będę starał się, aby edukacja była obok podstawowej działalności artystycznej, jednym z naszych priorytetów.

Przed nami pierwszy sezon w pełni zaprojektowany przez Pana i dyrektora artystycznego Rafała Janiaka. Na co szczególnie radzi Pan zwrócić uwagę miłośnikom opery i baletu?

Oczywiście, na to, co chcemy pokazać nowego, czyli na zaplanowane premiery. We wrześniu zapraszamy na Wieczór baletowy kompozytorów polskich, który będzie się składał z „Odwiecznych pieśni” Karłowicza z choreografią Conrada Drzewieckiego, N.O.M. (Kościelca 1909) Kilara w choreografii Jacka Przybyłowicza i „Harnasi” Szymanowskiego w choreografii Karola Urbańskiego. Całość
wieczoru z moim kierownictwem muzycznym. W listopadzie premiera „Raju utraconego” Krzysztofa Pendereckiego w reżyserii
Michała Znanieckiego pod batutą Rafała Janiaka. A po sylwestrze, na który już dziś zapraszam, nowa odsłona „Traviaty” Verdiego, „Romeo i Julia” Berlioza na rozpoczęcie XXVII Łódzkich Spotkań Baletowych i operowa bajka dla najmłodszych „Jaś i Małgosia” Humperdincka na Dzień Dziecka.

Co jeszcze czeka nas w nowym sezonie, a może powie Pan coś o kolejnych?

Sezon rozpoczniemy koncertami: 8 września będzie to Opera Łódź Opener, czyli koncert przed Teatrem na placu Dąbrowskiego z
udziałem m.in. Małgorzaty Walewskiej i Krystiana Ochmana, a już 10 września koncert z gwiazdą – młodym, ale już uznanym
tenorem Xabierem Anduagą. Gwiazd będziemy gościli więcej, jedną z nich będzie południowoafrykańska sopranistka Pretty Yende,
która wystąpi na naszej scenie 18 kwietnia 2024 r. Wracamy też do spektakli, których dawno nie graliśmy m.in. opery „Tramwaj zwany pożądaniem” i kolorowej bajki dla dzieci „Lamaila”. Wraca też wieczór baletowy „Ścieżki życia”, a w nim „The Way of Life” i „Carmina Burana”, ale tym razem zagramy ten wieczór z orkiestrą, chórem i baletem. Planów na kolejny sezon jeszcze nie chcę
zdradzać, nie dlatego, że ich nie ma, ale dlatego, że takie informacje komunikujemy mediom na specjalnych konferencjach
prasowych.

Teatr Wielki to instytucja kultury Samorządu Województwa Łódzkiego współprowadzona przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Lecz dziś konieczna jest też współpraca z biznesem. Jakie widzi Pan możliwości w tym zakresie?

Teatr Wielki w Łodzi ma duży potencjał na wielotorową współpracę z biznesem. Potrzeba tylko odpowiednich pomysłów, specjalnie skonstruowanych ofert marketingowych i partnerskich rozmów, w jaki sposób możemy osiągnąć we współpracy wspólne korzyści. Cieszy nas, że już teraz udało nam się nawiązać pierwsze biznesowe więzi. Mecenasem teatru na ten rok zostało PZU, Partnerem
jest Lotto, Fundacja Lotto wsparła nas także w projekcie edukacyjnym, który będziemy realizowali jesienią. Przed nami ostatnie
szlify przed podpisaniem umów z firmami Strabag i Paradyż. Oczywiście wszystkie zainteresowane osoby, firmy serdecznie
Zapraszam do współpracy i zapewniam, że jesteśmy otwarci na różne formy realizacji potrzeb szeroko rozumianego biznesu, i w
formie sponsoringu, i mecenatu, a także pomocy osobom na różne sposoby wykluczonym, którym pomagamy uczestniczyć w
działalności artystycznej i edukacyjnej Teatru Wielkiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Teatr Wielki w Łodzi na drodze do jeszcze większego sukcesu - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany