Przebieg wypadku jest co prawda znany, ale, przynajmniej na razie, tylko z zeznań kierowcy. Według wstępnych ustaleń policji, pies, którego kobieta trzymała na smyczy, miał ją pociągnąć wprost pod koła pędzącej astry. Chwilę wcześniej 32-latka spacerowała z nim po pobliskim parku. Gdy pies sam wrócił pod drzwi mieszkania, rodzina zaczęła się niepokoić. Gdy matka ofiary zatelefonowała na policję, funkcjonariusze mieli już zgłoszenie o potrąceniu kobiety. Kobiety, która nie miała przy sobie żadnych dokumentów tożsamości.
- Chwilę później okazało się, że chodzi o 32-latkę - mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji. - Kierowca opla był trzeźwy. Na miejscu wypadku zabezpieczyliśmy ślady. Poszukujemy świadków tego zdarzenia. Szczególnie zależy nam na zgłoszeniu się mężczyzny, który chwilę po wypadku poinformował o nim strażników miejskich. Wszystkie osoby, które cokolwiek widziały, proszone są o kontakt z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi ul. Żeromskiego 88 tel. 42/665 25 00 lub 665 25 01, w godz. 8.00 -16.00 tel. 665 25 47.
Choć to dopiero początek policyjnego dochodzenia, już dziś wiadomo, że auto jechało z nadmierną prędkością. Świadczą o tym ślady hamowania - około 50 metrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość