Dlaczego sparingi ŁKS ogląda pan tylko z trybun?
Tomasz Ostalczyk: – Półtora roku temu nabawiłem się kontuzji kostki. Przeszedłem dwa zabiegi i jestem już po rehabilitacji, ale wolę dmuchać na zimne. Ustaliliśmy z trenerami, że na boisko będę wracał powoli. Na szczęście po tygodniu intensywnych zajęć noga nie boli i na 10–15 minut pojawię się już w sobotnim lub niedzielnym meczu.
To oznacza, że zostanie pan piłkarzem ŁKS?
– Wszystko zależy od zdrowia i tak się umówiliśmy. Nie muszę podpisywać kontraktu dziś ani jutro, bo najpierw chcę przekonać się, że jestem w stu procentach zdrowy. Nie chciałbym już szukać szczęścia poza Łodzią, choć miałem takie propozycje.
Jak pan ocenia drużynę ŁKS?
– Przede wszystkim jest ona młoda, a to oznacza, że jest perspektywiczna. W szatni czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję, że będę mógł pomóc chłopakom już jako ten bardziej doświadczony zawodnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście