- Normalne ceny. Na starówce jest podobnie, a często i drożej - mówi pani Aneta, która w niedzielne popołudnie nad Wisłę przyszła z dziećmi. Podobnie jak tysiące torunian była po pierwsze ciekawa, jak zmienił się Bulwar Filadelfijski po remoncie. Po drugie - cała rodzinka miała ochotę na lody.
Gastronomia w pawilonach na bulwarze. Kto na niej zarabia?
Gastronomię w obu pawilonach prowadzi znana w Toruniu od lat spółka Zeiko. To wynik konkursu, ogłoszonego przez magistrat.
Za firmą stoją właściciele m.in. sieci naleśnikarni Manekin, barek cumujących przy bulwarze, lodziarni przy posągu Filusia, "Domu Pizzy i Tapas" oraz niedawno otwartej na starówce restauracji "Autentica". Szefem spółki jest Krzysztof Piotrowski - na gastronomicznym biznesie zna się wyśmienicie.
W obu pawilonach napić można się kawy i zjeść lody. Zdecydowanie szerszą ofertę ma jednak pawilon na wysokości ul. Żeglarskiej. Tutaj wybór kawy jest większy, a oprócz lodów oferowane są jeszcze gofry - na słodko i na wytrawnie. W niedzielę wszystkie te przysmaki cieszyły się powodzeniem.
Ceny? Gałka lodów za 7 zł, polewa do lodów - 3 zł, bita śmietana - 4 zł, wafelek - złotówka, najtańsze gofry za 7 i 8 zł, kawy - od 13 do 15 zł, a woda mineralna - 7 zł. Oczywiście, dostępne są też zimne napoje (9 zł za 0,2 l), a nawet piwo. Ale, uwaga! Tylko bezalkoholowe. Kosztuje 13-15 zł, w zależności od pojemności. Skorzystanie z WC kosztuje 5 zł.
Obsługa w obu pawilonach jest bardzo sprawna i uprzejma. Wystrój? Raczej minimalistyczny, utrzymany w grafitowej tonacji. Konsumować można i wewnątrz pawilonu, i przy stolikach na zewnątrz. To szczególnie podoba się rowerzystom. -Przypinam rower, piję sobie kawkę i kontempluję Wisłę - śmieje się pan Tomasz, którego spotykamy tu w niedzielę.
Jakie lody, gofry i kawy? Oto szczegóły z cenami - paragonów grozy raczej tu nie będzie
Jakie lody kupimy w pawilonach? Prawdziwe! Tak się nazywają. Dokładnie analizujemy menu w kawiarni w pawilonie na wysokości ul. Żeglarskiej. Tu, gdzie oferta jest szersza.
Gałka kosztuje 7 zł. Smaki? Wybór jest całkiem spory. Można skusić się na klasykę, ale i wybierać wśród sorbetów czy mniej typowych połączeń. Brownie z malinami, beza, pistacja, gruszka, słony karmel - takie nuty smakowe też tutaj znajdziemy.
POLECAMY: Gdzie dobrze zjeść w Toruniu? Internauci polecają te miejsca
Cennik jest tak skonstruowany, że zachęca do kupna kilku gałek. Za dwie zapłacimy bowiem 13,5 zł, za trzy - 17,50 zł, za cztery 25 zł, a za pięć - 30 zł.
Dodatki do lodów? Są, a jakże! Można nieco zaszaleć i wzbogacić deser np. o bitą śmietanę (4 zł), świeże owoce sezonowe (5 zł), posypkę (3,5 zł) oraz polewy (3 zł i 3,5 zł w przypadku orzechowo-kakaowej). Sam wafelek kosztuje 1 zł.
Kawy napić możemy się tutaj rozmaitej. W menu znajdujemy: czarna (13 zł), białą (14 zł), cappucino (14 zł), latte (15 zł), espresso (9 zł), espresso doppio (13 zł), kawę z czekoladą (14 zł), mrożoną (15 zł) oraz flat white (14 zł).
Kawiarnia w karcie ma też jednak i inne napoje. Herbata zwykła i owocowa kosztuje 11 zł, energetyk Rockstar - 12 zł, sok - 9 zł, napój 0,2 litra - 9 zł, woda - 7 zł, a czekolada do picia - 14 zł. Zamówić można także piwo, ale tylko bezalkoholowe. To o pojemności 330 ml kosztuje 13 zł, a półlitrowe - złotówkę więcej. Najwięcej kosztuje piwo marki Peroni - 15 zł.
Wreszcie, gofry! Nie samymi lodami bowiem kawiarnia na bulwarze stoi. Najtańsze są gofry bez żadnego dodatku (8 zł) i te wyłącznie z cukrem pudrem (9 zł). Za bogatsze wersje zapłacimy więcej. Gofry z bitą śmietaną kosztują 13,5 zł, a gdy jeszcze do nich dołożymy konfiturę malinową - 16 zł. Najdroższe ze słodkich gofrów są te w typach Bounty i Snickers - naszpikowane dodatkami mają swoja cenę (19,5 zł).
Co ciekawe, są też gofry w wersji wytrawnej. Na razie to tylko dwie wersje, obie kosztujące 23 zł i obie mogą zaspokoić tak zwany mniejszy głód. W pierwszej wersji prym wiedzie guacamole, któremu towarzyszą m.in. pomidory i oliwa, a w drugiej - mozzarella w podobnym towarzystwie.
W karcie kawiarnia w pawilonie ma jeszcze chipsy za 6 zł i... możliwość skorzystania z WC - za 5 zł.
Co tej ofercie i cenach sądzą klienci? Biorąc pod uwagę licznych kupujących, nie są to dla torunian czy turystów żadne "paragony grozy". Niczego specjalnie oryginalnego w tym kawiarnianym menu nie znajdziemy, ale apetyt na lody i kawę nad Wisłą można zaspokoić. - A już na samej starówce w wielu lokalach jest drożej - zwracają uwagę klienci, z którymi rozmawialiśmy.
Oczywiście, kto chce się zrelaksować na Bulwarze Filadelfijskim w wersji absolutnie budżetowej, też to może zrobić. Coś do wypicia i przekąszenia można kupić w sklepie lub zabrać z domu, a konsumować na ławce, schodach czy trawie. Takich scenek nad Wisłą w weekend też widzieliśmy sporo.
POLECAMY: Gdzie dobrze zjeść w Toruniu? Internauci polecają te miejsca
WARTO WIEDZIEĆ:
- Remont Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu pochłonął blisko 47 milionów złotych. 30 mln zł z tej sumy to środki z Rządowego Programu Polski Ład. Wykonawcą zadania była firma ONDE.
- Prace obejmowały remont 2-kilometrowego odcinka pomiędzy terenem od mostu im. Józefa Piłsudskiego do mostu kolejowego im. Ernesta Malinowskiego. Remont obejmował m.in. budowę nowej jezdni, promenady, chodników i ścieżek rowerowych. Projekt to także nasadzenia zieleni, montaż kamer oraz małej architektury.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?