Pismo zaadresowano do posłanki Platformy Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Według fundacji, którą założyła Anna Grodzka (w KRS widnieje wciąż nazwisko Krzysztof Bęgowski), a obecnie kieruje nią Stanisława Fedorowicz-Podobińska (jednocześnie szefowa biura poselskiego Grodzkiej), prof. Krystyna Pawłowicz powinna zostać ukarana. Za co? "Za wypowiedzi minimalizujące społeczny problem gwałtu, które nie licują z godnością posła RP". Wcześniej o ukaranie Pawłowicz zwróciły się także Parlamentarna Grupa Kobiet i SLD.
Powodem jest wywiad Pawłowicz dla TVN24. Mówiła w nim o Marszu Szmat. - Wychodzenie na golasa, w ogóle bez gaci, bez stanika, jest formą przyczynienia się (do gwałtu). Te baby same się reklamowały. Po prostu szmaty - stwierdziła. - Niech pan nie udaje, że nie robi na panu wrażenia goła baba - zwróciła się do Jarosława Kuźniara, dziennikarza.
Intencją uczestniczek Marszu Szmat było przeciwstawienie się stygmatyzacji ofiar przemocy seksualnej i podkreślenie, że sprawcy przemocy nie usprawiedliwia ubiór czy zachowanie ofiary.
Jednak wedle Pawłowicz to organizatorzy oraz uczestnicy tego marszu oddali ofiarom przemocy seksualnej "niedźwiedzią przysługę", bo "sprowadzili do poziomu szmat, prostytutek i dziwek osoby które, są ofiarami gwałtów", a na domiar czynią z tego problemu "karykaturę". Przypominała ona też, że to Prawo i Sprawiedliwość chciało podnieść kary za gwałt, jednak Sejm zdecydował inaczej.
Pawłowicz oskarża Marsz Szmat o lekceważenie gwałtów. A Frans-Fuzja (która na ten marsz zapraszała) oskarża o to samo poseł Pawłowicz.
- Wypowiedź poseł Krystyny Pawłowicz stara się usprawiedliwiać seksualnych agresorów i minimalizować problem przemocy seksualnej, której ofiarami mogą stać się osoby transpłciowe, tym samym zaś uderza w osoby, które kiedykolwiek miały do czynienia z agresją na tle seksualnym - napisano w liście fundacji do komisji etyki.
Trans-Fuzja wsparła Marsz Szmat. Uczyniła to też Anna Grodzka. Pawłowicz skomentowała to tak: - Postawiła się w rzędzie szmat, to to też jest szmata.
- Zdajemy sobie sprawę, że idea ta (Marszu Szmat) może być szczególnie problematyczna w przypadku krajów, które nie definiują odpowiednio szeroko kwestii wolności osobistej, jednocześnie zaś posługują się pojęciem wyuzdania lub nieobyczajnych zachowań bez wyraźnej klasyfikacji, czym są takie zachowania - dodano w piśmie. A zachowanie Pawłowicz uznano za "skandaliczne".
Wedle fundacji brak reakcji komisji etyki to "zachęta do dalszego szerzenia dyskryminacji", która przyniesie "wstyd nam wszystkim".
To nie pierwszy apel Trans-Fuzji o ukaranie polityków PiS. Wcześniej podobne pismo wysłano choćby ws. posła Witolda Czarneckiego, który mówił, że los "jakiegoś Ani Grodzkiej" go nie obchodzi i dociekał, czy sobie "uciął, czy nie uciął".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem