Wojciech Stawowy (trener Cracovii): - Gdyby nie ostatnie 15 minut pierwszej połowy moglibyśmy mówić, że wszystko układało się dziś po naszej myśli - były bramki, okazje i prowadzenie. Te stracone gole trochę rzutują, ale to duża sztuka podnieść się w sytuacji kiedy prowadzimy 2:0, kontrolujemy wydarzenia na boisku i nagle tracimy dwie bramki. To rzeczywiście był cios i na początku drugiej połowy zachowywaliśmy się nerwowo. Wygraliśmy mecz z naprawdę dobrą drużyną, grającą lepiej niż Dolcan, który pokonał nas przed tygodniem. Mecz stał na niezłym poziomie i to w dużej mierze też zasługa łodzian. ŁKS to zespół, który szukał swoich szans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!