Trener ŁKS Wojciech Robaszek: Niepotrzebne nerwy w drugiej połowie

Wojciech Robaszek (trener ŁKS): – Uważam, że moi podopieczni podeszli do tego spotkania z maksymalną koncentracją. Szybko udało nam się zdobyć gola. Później mieliśmy naprawdę sporo klarownych okazji bramkowych, jednak zupełnie nie przekładało się to na wynik. I taka sytuacja mogła się na nas zemścić, kiedy to niemal sami podarowaliśmy przeciwnikowi bramkę. To były niepotrzebne nerwy w drugiej połowie. Mecz trwa jednak 90 minut i skończyło się na całkiem efektownym wyniku.

Tomasz Filipiak (trener Czarnych): – Po cichu marzyła nam się powtórka z jesieni, ale się nie udało. Chcieliśmy grać uważnie w defensywie, szukając szczęścia w kontratakach. Wyszło, jak wyszło. Gratuluję ŁKS tego zwycięstwa. Życzę drużynie z Łodzi awansu i tego, żeby na nim nie poprzestali. Zespół z takimi tradycjami nie powinien tułać się po czwartoligowych boiskach. My nadal musimy walczyć o utrzymanie się i będziemy to czynić z pasją.