Grzegorz Mokry (trener Miedzi): - Objąłem zespół i mieliśmy cztery dni na przygotowanie się do spotkania z Widzewem. Bardzo zależało mi, żeby uszczelnić defensywę i żebyśmy grali w obronie bardziej odważnie. Zrealizowaliśmy to zadanie w połowie. Chcieliśmy zakładać wysoki pressing, kilka razy było to skuteczne i udało się odebrać piłkę wysoko, szczególnie po korektach w drugiej połowie.
- Niestety, nie ustrzegliśmy się straty gole, co było naszym celem. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny w drugiej połowie, wykreowaliśmy kilka naprawdę dogodnych sytuacji i zasłużyliśmy na jedną bramkę, jednak świetnie spisywał się bramkarz Widzewa - Henrich Ravas.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą