Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener nie może spać

(p)
Liczymy na to, że rywale często będą oglądać plecy żużlowców Orła!
Liczymy na to, że rywale często będą oglądać plecy żużlowców Orła! Paweł Łacheta
Nadszedł czas rundy rewanżowej w I lidze żużla. W niedzielę o godz. 16 Orzeł podejmie lidera GTŻ Grudziądz. Po dziewięciu tygodniach znów zobaczymy naszych zawodników w Łodzi.

Dwa tygodnie temu pojedynek z Lokomotivem Daugavpils z powodu zalania toru deszczem nie doszedł do skutku. Oby tym razem pogoda nie pokrzyżowała sportowych planów. Orzeł na pięć startów wygrał do tej pory jeden pojedynek. W premierze pokonał w Łodzi RKM Rybnik 46:43
- Nasze wyniki mnie nie zadowalają - twierdzi trener Orła Janusz Ślączka.
- Nie mogę spokojnie spać. Okienko transferowe zostało otwarte. Szukamy zawodnika, który naprawdę wzmocniłby zespół.
Goście awizują mocny skład ze swoimi najlepszymi zawodnikami - Tomaszem Chrzanowskim (9,05 punktów zdobywanych przeciętnie w meczu), Krzysztofem Buczkowskim (8,86), Daveyem Wattem (7,35), Danielem Kingiem (6,50).

Liczymy na to, że rywale często będą oglądać plecy żużlowców Orła!

Łodzianie awizują samych polskich "jeźdźców" w składzie. W niedzielę mają wystąpić: Daniel Jeleniewski, Łukasz Jankowski, Rafał Trojanowski, Jacek Rempała, Mateusz Szczepaniak, Damian Michalski.
- Wygląda na to, że pojedziemy bez stranieri
- mówi Ślączka. - Na motorach z nowymi tłumikami najlepiej na razie sobie radzi Jeleniewski. Liczę na to, że nie tylko on, ale i pozostali zawodnicy zaprezentują się z dobrej strony i nawiążą walkę z liderem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany