Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Rafał Pawlak jest zły

Redakcja
Opinie trenerów po meczu Zawisza - Widzew 2:0

Rafał Pawlak (trener Widzewa Łódź): "Mecz nie ułożył się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Od razu sami sobie praktycznie strzeliliśmy bramkę i do przerwy nasza gra nie wyglądała najlepiej. Po przewie wyszliśmy zmotywowani, mieliśmy okazję do wyrównania, kilka bardzo dogodnych sytuacji do strzelenia bramki i jestem zły, że nie wykorzystaliśmy przynajmniej jednej z nich. Dostaliśmy drugą bramkę prawdopodobnie ze spalonego, ale to już w tym momencie nie ma żadnego znaczenia. Próbowaliśmy do końca odwrócić losy spotkania, ale zabrakło nam na pewno trochę umiejętności. Naszym głównym mankamentem z pewnością jest gra defensywna".

Ryszard Tarasiewicz (trener Zawiszy Bydgoszcz): "Pierwsze 10 minut po przerwie nie było najlepsze w naszym wykonaniu, ale generalnie nasze zwycięstwo jest zasłużone. Przy prowadzeniu 2:0 musimy lepiej wykorzystać kontrataki, bo wiemy, że to jest nasza silna strona. Wynik szczególnie w końcówce mógł być dzisiaj wyższy. Nie wiem czy nasza druga bramka była ze spalonego. Chciałem tylko powiedzieć, że była ona bardzo ładna, wyjście na piłkę prostopadłą, zagranie między obrońców. Szkoda tylko, że brakuje nam trochę spokoju w sytuacjach ofensywnych. Ta nasza nadgorliwość przeradza się czasami w brak precyzji i chaos".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany