Po sparingu z LZS Justynów bardziej cieszą pana cztery zdobyte gole, czy dwie stracone bramki?
Witold Obarek (trener Widzewa): – Staram się patrzeć optymistycznie, ale tych goli nie powinniśmy stracić. Właściwie strzeliliśmy je sobie sami. Ale biorę poprawkę na to, że chłopaki mają za sobą najcięższą część przygotowań. Mieli prawo być zmęczeni, a w piłkę gra się głową, a nogi tylko wykonują polecenia. Dlatego teraz będę im trochę odpuszczał.
Zespół jest już gotowy do czwartoligowej rywalizacji?
– Pod względem przygotowania fizycznego i przede wszystkim piłkarskim na pewno. Jestem przekonany, że mamy najlepszy zespół w IV lidze, ale trzeba pamiętać, że on dopiero się tworzy i potrzebuje czasu na zgranie.
Kadra Widzewa jest już zamknięta, czy jeszcze szuka pan piłkarzy?
–Mamy już skład gotowy na zwycięstwo w IV lidze, ale nasza kadra nigdy nie będzie zamknięta. Przez cały rok będziemy szukać piłkarzy, którzy podniosą nasz poziom naszej gry. Dziś ma z nami trenować Adrian Budka oraz dwóch napastników. Jeden z nich występował w Karkonoszach Jelenia Góra, a drugi w Piasecznie. Zrezygnowaliśmy natomiast z pozyskania Piotra Burskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile za krzesła zapłaciła Lara Gessler! Cena nie na kieszeń przeciętnego Polaka
- Scysja na planie "Nasz Nowy Dom". Romanowska nie ma posłuchu wśród uczestników?!
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!