Choć do zakończenia rundy zasadniczej koszykarki Widzewa rozegrają jeszcze sześć spotkań, bardzo ciężko będzie im znaleźć się w czołowej ósemce drużyn. To przed sezonem było celem łódzkiej drużyny.
– Dzięki temu nie musielibyśmy do końca drżeć o zachowanie ekstraklasowego bytu. Graliśmy już kiedyś w play-out i wiem, jak dużo nerwów kosztują mecze, od których zależy być albo nie być – mówi prezes klubu, Ryszard Andrzejczak. – Dlatego póki jest szansa, musimy walczyć o ósemkę. A jeśli to się nie uda, to o zaliczkę w postaci większej liczby zwycięstw.
Na razie widzewianki mają jednak na koncie zaledwie trzy wygrane. To tylko o dwa więcej od ostatniego w tabeli Basektu Konin. Do tego podopieczne Adama Ziemińskiego przegrały sześć ostatnich spotkań, w tym trzy przed własną publicznością. W ostatnim z nich, przegranym 59:69 z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp., łodziankom brakowało już nie tylko umiejętności, ale i wiary w zwycięstwo.
Oby szybko udało się pokonać kryzys, bo przed Widzewem dwa bardzo ważne mecze. W sobotę będą podejmować sąsiada w tabeli, Pszczółkę AZS UMSC Lublin, a następie ostatni w tabeli Basket Konin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]