Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy koszykarzy

OPRAC.:
Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Pod wodzą Olivera Vidina Śląsk Wrocław nie wygrał jeszcze meczu w Pucharze Europy.
Pod wodzą Olivera Vidina Śląsk Wrocław nie wygrał jeszcze meczu w Pucharze Europy. Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Koszykarze Śląska Wrocław przegrali na wyjeździe z Buducnost VOLI Podgorica 89:103 (20:21, 24:29, 22:24, 23:29) w meczu trzeciej kolejki grupy B Pucharu Europy. Wicemistrzowie Polski pozostają bez wygranej w tych rozgrywkach.

Pierwsze punktowe akcje należały do gospodarzy, ale kiedy z dystansu przymierzył skutecznie Saulius Kulvietis, Śląsk wyszedł na prowadzenie 6:5. Na kolejną skuteczną akcję wrocławianie czekali jednak blisko trzy minuty i kiedy czarną serię przerwał Jamoda Bryant, Buducnost wygrywała 13:8. Kolejne minuty należały do gospodarzy, którzy odskoczyli na 21:13. Do końca kwarty pozostawało niewiele ponad sto sekund i w tym czasie wicemistrzowie Polski zdobyli siedem punktów, doprowadzając niemal do wyrównania (21:20).

Krótkotrwałe prowadzenie Śląska

Zaraz na początku drugiej kwarty Daniel Gołębiowski wykorzystał dwa rzuty osobiste i Śląsk wyszedł na prowadzenie 22:21. Kolejne fragmenty to była wymiana ciosów i wynik bliski był remisu. Z czasem zaczęła jednak zarysowywać się przewaga gospodarzy, którzy odskoczyli na 41:34, a do przerwy prowadzili 50:44.

Trzecia kwarta była bardzo wyrównana, ale cały czas kilkupunktową przewagę miała Buducnost. Kiedy z dystansu trafił Colbey Ross, gospodarze powiększyli różnicę do dziesięcu "oczek" (74:64). Do końca tej odsłony pozostawało kilkanaście sekund. Po szybkiej akcji piłka trafiła do Gołębiowskiego, który oddał rzut niemal równo z końcową syreną i wrocławianie tracili przed czwartą kwartą osiem punktów.

Kluczowy moment meczu Buducnost - Śląsk

Kluczowy okazał się początek ostatniej odsłony spotkania, który Śląsk przegrał 0:7 i gospodarze prowadzili 81:66. Trener Oliver Vidin poprosił o czas. Po wznowieniu gry za trzy trafił Jakub Nizioł, ale za chwilę tym samym odpowiedział Andrija Grbović. Za chwilę skrzydłowy wrocławskiego zespołu powtórzył swój rzut, a do tego był faulowany, ale gospodarze też trafiali i utrzymywali bezpieczne prowadzenie. Po tym jak zza linii 6,75 metra trafił Hassani Gravett, Śląsk przegrywał 80:90, ale już bardziej nie zdołał się zbliżyć do rywali.

Zespół z Czarnogóry kontrolował do końca spotkanie, bezlitośnie wykorzystywał słabą grę wrocławian w defensywie i zwyciężył 103:89.

W kolejnym meczu Śląsk zmierzy się we własnej hali z Arisem Saloniki (25 października, godz. 20).

Puchar Europy - 3. kolejka
Buducnost VOLI Podgorica - Śląsk Wrocław 103:89 (21:20, 29:24, 24:22, 29:23)

Buducnost VOLI Podgorica: Colbey Ross 19, Jacorey Williams 18, Petar Popović 13, Mckinley Wright 13, Yoan Makoudou 12, Andrija Grbović 12, Vladimir Mihailović 7, Aleksa Ilić 4, Fletcher Magee 3, Brandon Paul 2, Andrija Slavković 0;

Śląsk Wrocław: Dusan Miletić 17, Hassani Gravett 16, Saulius Kulvietis 12, Jamoda Bryant 11, Jakub Nizioł 10, Arciom Parachouski 8, Łukasz Kolenda 5, Daniel Gołębiowski 4, Mateusz Zębski 3, Mikołaj Adamczak 3.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trzecia porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy koszykarzy - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany