MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy dni tenisowego święta w Łodzi

(bap)
Marcin Matkowski podczas treningu w łódzkiej Hali Sportowej.
Marcin Matkowski podczas treningu w łódzkiej Hali Sportowej. Łukasz Kasprzak
Najlepsza polska para deblistów, robiący systematyczne postępy Jerzy Janowicz i złoty medalista igrzysk olimpijskich z Londynu Maks Mirny będą rywalizować od jutra w łódzkiej Hali Sportowej. Stawką tenisowego meczu Polska - Białoruś będzie awans do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa.

Zawodów tej rangi łódzcy kibice tenisa nie mieli jeszcze okazji oglądać. Ale można spodziewać się, że na trybunach Hali Sportowej przy ul. Skorupki, która w swojej ponadpięćdziesięcioletniej historii nie gościła jeszcze tenisistów, pojawią się fani z całej Polski. Przygotowano dla nich 7,5 tysiąca miejsc.

- Sympatycy tenisa nie mają zbyt wielu okazji, by oglądać w akcji całą naszą czwórkę. Mam więc nadzieję, że na mecz przyjdzie wielu widzów
- mówi Mariusz Matkowski. Oprócz siebie ma na myśli Mariusza Fyrstenberga, z którym występuje w deblu, oraz singlistów - Łukasza Kubota i łodzianina Jerzego Janowicza. To nasza najlepsza, eksportowa, czwórka tenisistów, która od jutra będzie rywalizować z Białorusinami. O godz. 17 pojedynek rozpoczną singliści, którzy poznają rywali w dzisiejszym losowaniu. W sobotę zagrają debliści (godz. 16), a turniej w niedzielę zakończą kolejne mecze singlistów (godz. 12).

W drużynie gości zobaczymy Aleksandra Buryego, Dźmitrija Żyrmonta, Uładzimira Ignatika i Maksa Mirnyego. Ten ostatni jest największą gwiazdą rywali. Sześciokrotnie wygrywał turnieje Wielkiego Szlema, a w sierpniu w parze z Wiktorią Azarenką zdobył złoty medal olimpijski w mikście.

Mecz zostanie rozegrany na nawierzchni Deco Turf, podobnej do tej, na której rywalizują m.in. uczestnicy US Open. Bilety w cenie 10 i 20 zł można kupować w kasach hali (dziś w godz. 12-19, w piątek od godz. 11).

Marcin Matkowski podczas treningu w łódzkiej Hali Sportowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany