A jaki to ma związek z Łodzią? Symboliczny. Bo wszak nowy łódzki dworzec Fabryczny wraz z częścią autobusową, nowymi drogami i jezdniami kosztował ok. 2,3 mld zł. I chyba nikt nie pokusił się wyliczyć, szczególnie patrząc na „tłumy” na dworcu, po ilu latach owa inwestycja może się zwrócić. Co byłoby zresztą bzdurą. Bo kosztowny dworzec otwiera przed Łodzią nowe możliwości: nowa dzielnica, nowi inwestorzy, idea duopolis Łódź-Warszawa, możliwość budowy tunelu pod miastem i w przyszłości podłączenia do Kolei Dużych Prędkości. Tak samo będzie w Elblągu.
A czy ktoś wyliczył, kiedy zwrócą się wydatki (ok. 2 mld zł) na budowę Stadionu Narodowego w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?