W produkcji z 1972 r. pojawia się krótki dialog:
- Marysiu, niech Marysia poczeka z obiadem na pana.
- Przepraszam, że pytam, ale czym zajmuje się pan?
- Mój mąż... Mąż jest z zawodu dyrektorem.
To jeden z wielu cytatów, który okazał się ponadczasowy, przeszedł do języka potocznego, z czasem trafił do kanonu polskich powiedzonek i nadal jest niezwykle aktualny.
Odnoszę wrażenie, że także władze Łodzi robią wiele, by nie odszedł do lamusa. A wszystko za sprawą mianowania Łukasza Kucharskiego na nowego dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wcześniej partyjny działacz dyrektorował w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Kilkukrotnie był szefem kampanii wyborczych PO w województwie łódzkim, a więc mniemam, że ma również odpowiednie kompetencje, by teraz regulować łódzkim sportem.
W jednej z gazety wyczytałem, że Kucharski pełniąc funkcję dyrektora WORD też miał wiele wspólnego z rekreacją, bo jak twierdzi, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Łodzi od lat aktywnie prowadzi zajęcia dla najmłodszych rowerzystów. „Uczestniczymy w turniejach rowerowych dla uczniów oraz szkolimy nauczycieli wychowania komunikacyjnego. Teraz postanowiliśmy zorganizować szkolenia dla dorosłych, podczas których, oprócz wiedzy teoretycznej, przekażemy jak bezpiecznie jeździć po ulicach naszego miasta”.
Teraz już jestem pewien. Odpowiedni człowiek, na odpowiednim miejscu!
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Justyna Żyła obściskuje ukochanego w kłębach piany. Tak się żyje po rozwodzie [FOTO]
- Ukochany Mariusza Szczygła nie żyje. Dziennikarz opowiedział o swojej tragedii
- Zajęła miejsce Markowskiej przy Kopczyńskim. Teraz grozi, że ujawni prawdę
- Wnuczka Kowalewskiego zaręczyła się z KOBIETĄ. To był dzień jak z filmu