MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińska i rosyjska waluta tanieje. Nikt nie chce hrywien i rubli

(izj)
– Hrywien i rubli nam nie brakuje – mówi Renata Malczyk z łódzkiego kantoru. – Tylko chętnych nie ma.
– Hrywien i rubli nam nie brakuje – mówi Renata Malczyk z łódzkiego kantoru. – Tylko chętnych nie ma. Paweł Łacheta
Po 8 – 9 groszy jest obecnie sprzedawany rosyjski rubel w łódzkich kantorach, a ukraińska hrywna po 35 – 42 grosze. Skup odbywa się odpowiednio po 7 – 8 groszy i 10 – 15 groszy. To w przypadku hrywny o 25 – 30 groszy mniej niż przed tygodniem, a w przypadku rubla o kilka groszy mniej. Spadające ceny obydwu walut to wynik coraz bardziej napiętej sytuacji na Ukrainie.

– Rubel i hrywna to waluty, które w stosunku do złotówki nie ulegały do tej pory takim wahaniom, jak euro czy amerykański dolar, raczej utrzymywały się na stabilnym poziomie – mówi Waldemar Skóra, właściciel trzech kantorów. – To się zmieniło, gdy sytuacja zaczęła robić się niepewna. Do największych spadków doszło przed tygodniem, kiedy pojawiło się niebezpieczeństwo wojny.

Najbardziej gwałtownie leci w dół hrywna, bo stała się obecnie walutą niepewną. Nikt nie da gwarancji, że za kilka miesięcy będzie jeszcze istnieć.

W łódzkich kantorach zapasy zarówno rubli, jak i hrywien są duże. Chętnych na nie jednak nie ma.
– Gdy tanieje euro albo dolar, wiele osób kupuje więcej, licząc, że się w końcu odbiją, a one na tym zarobią – mówi Albert Pawłowski z łódzkiego kantoru. – Waluty zza wschodniej granicy nigdy nie były traktowane inwestycyjnie i tym razem też nie są. Ruble kupują zazwyczaj ci, którzy prowadzą interesy z Rosjanami, a i tak nie biorą ich dużo, bo częściej rozliczają się w dolarach i euro. Sprzedają je z kolei przyjeżdżający tutaj studenci. Hrywny są kupowane tylko na wyjazdy turystyczne, ale teraz nikt tam nie jeździ na wycieczki, bo wszyscy się boją.

Dużym zainteresowaniem cieszą się natomiast złote rosyjskie monety, głównie o nominale 5 rubli (sprzedawane po 780 zł) i 10 rubli (sprzedawane po 1.650 zł).
– Mamy złote monety z wielu krajów, ale największym zainteresowaniem cieszą się właśnie rublówki – mówi Waldemar Skóra. – Chętnych jest tak dużo, że jest problem, aby je zdobyć. Niektórzy proszą o wpisanie ich na listę oczekujących. Gdy już nam się trafi złota rublówka, nie leży u nas dłużej niż kilka godzin.

fot. paweł łacheta
(FOTO EKSKLUZYWNE: ruble i hrywny)
fot. (...) 362
– Hrywien i rubli nam nie brakuje – mówi Renata Malczyk z łódzkiego kantoru. – Tylko chętnych nie ma.
fot. (...) 330, 336, 339 W ciągu tygodnia rosyjski rubel staniał o kilka groszy.
fot. (...) 315, 320 Obecne kursy hrywien i rubli są rekordowo niskie.
fot. (...) 53_46, 54_37 Dużym zainteresowaniem cieszą się złote monety rosyjskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany