- Pokazałam skasowany całodobowy bilet ulgowy za 5,50 zł - opowiada. - Wtedy kontroler zażądał legitymacji szkolnej. Nie wzięłam jej z domu, więc wypisał mi mandat. Tłumaczyłam, że przecież widać, iż chodzę do szkoły i mam prawo do ulgi, ale mnie zignorował.
Nazajutrz Karolina i Michał Wika, przyjaciel jej mamy (która leży w szpitalu), poszli do siedziby MPK, aby wyjaśnić sprawę mandatu.
- Pokazałem ważną legitymację dziecka i myślałem, że to wystarczy - mówi pan Michał. - Niestety okazało się, że muszę uiścić tzw. opłatę manipulacyjną w wysokości 10 zł. Jeśli nie zrobię tego w ciągu siedmiu dni od daty wystawienia mandatu, trzeba będzie zapłacić karę w wysokości... 200 zł! Przecież to absurd!
- Bardzo mi przykro, ale zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej nie ma możliwości odstąpienia od opłaty manipulacyjnej - wyjaśnia Bogumił Makowski z MPK. - Natomiast w momencie kontroli liczy się dokument potwierdzający uprawnienia do ulgi, a nie ocena wieku pasażera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]