Zarząd Inwestycji Miejskich zamierza wyremontować ul. Przybyszewskiego od placu Reymonta do ul. Kilińskiego. Podpisano już umowę z wykonawcą, który przygotowuje projekt. Prace budowlane mają ruszyć w czwartym kwartale tego roku i zakończyć się w 2023 roku. Do remontu jest 800 metrów ulicy. Okazuje się jednak, że nie będzie to tak długi odcinek jak wszyscy się spodziewali, czyli sięgający aż ul. Piotrkowskiej. Około dziesięciu metrów ul. Przybyszewskiego od ul. Piotrkowskiej zostało pominięte. Dlaczego?
- Przebudowa kończy się w linii kamienic, czyli tak jak zaczyna się zabudowa. W planach jest przebudowa odcinka od pl. Reymonta do ul. Piotrkowskiej, tj. fragmentu Łódzkiego tramwaju Regionalnego, który wymaga m.in. poprawy geometrii łuków, tak aby zwiększyć przestrzeń na manewrowanie - mówi Iwona Zatorska-Sytyk, zastępca dyrektora Zarząd Inwestycji Miejskich.
Z pytaniem zwróciliśmy się również do biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi.
- Wspomniany odcinek ul. Przybyszewskiego był przebudowany przy okazji budowy ŁTR. Jego remont, który obejmie również zmianę geometrii łuków na skręcie w ul. Piotrkowską, został ujęty w planach na kolejne lata. W priorytetach na najbliższe lata są elementy sieci tramwajowej wymagające pilnych napraw - tłumaczy Aleksandra Hac, zastępca rzecznika prasowego UMŁ.
Wygląda na to, że do remontu 800 metrów ulicy nie można było "dołożyć" kolejnych 10 metrów albo ktoś o tym nie pomyślał na etapie tworzenia projektu.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża