Uważaj, jak parkujesz! Możesz sporo stracić, gdy przyjedzie laweta

Pozostawienie samochodu w miejscu niedozwolonym to jeden z najczęściej popełnianych grzechów pabianickich kierowców. Osoby, którym zdarzyło się to pierwszy raz, otrzymują od funkcjonariuszy tzw. żółtą kartkę, czyli pouczenie. W pozostałych przypadkach strażnicy są bezlitośni - wystawiają mandat (w wysokości od 100 do 500 złotych w zależności od miejsca, w którym pojazd został pozostawiony), zakładają blokadę (najczęściej, gdy pojazd ma obce tablice rejestracyjne) lub... wzywają hol. Ta ostatnia metoda karania daje się mocno we znaki właścicielom pojazdów.

- Opłata za przechowywanie, naliczana jest za każdą rozpoczętą dobę przechowywania pojazdu na parkingu strzeżonym, natomiast opłata za usunięcie pojazdu (holowanie) ma charakter jednorazowy i wynosi 486 złotych - informuje Joanna Kupś, p.o. rzecznika prasowego Starostwa Powiatowego w Pabianicach.

Doba postoju na parkingu powiatowym wynosi od 40 do 136 zł w zależności od masy pojazdu. Inne stawki naliczane są za jednoślady - w przypadku roweru wynosi ona 20 zł za dobę, w przypadku motocykla - 27 zł za dobę.

- Opłata za przechowywanie naliczana jest za każdą rozpoczętą dobę - dodaje Joanna Kupś. - Nie ma możliwości rozłożenia tej płatności na raty, czy też jej umorzenia przedwydaniem pojazdu.

Na szczęście w Pabianicach sytuacje odholowywania samochodu nie zdarzają się często. Pecha miał pabianiczanin, który zostawił auto na tzw. kopercie na ul. Brackiej. Jego pojazd został przewieziony na lawecie na parking strzeżony. Podobny los spotkał właściciela samochodu pozostawionego w wjeździe przy ul. Majdany oraz ul. Warszawskiej. W obu przypadkach domownicy nie mogli wyjechać swoim samochodem na ulice, dlatego strażnicy podjęli decyzje o odholowaniu i źle zaparkowanego auta.