W kwietniu rozpocznie się remont ulicy Gdańskiej. Łódź znów stanie w wielkim korku! Zobacz, ile potrwa remont...

- Te inwestycje będą bardziej uciążliwe niż remont trasy WZ, rozkopiemy centrum, trudno będzie przejechać, wiele osób utknie w korkach – mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. – Ale wierzcie mi, będzie warto, bo Śródmieście zmieni się nie do poznania i w kolejnych latach będziemy mogli skupić się na inwestycjach w pozostałych osiedlach.

Remont rozpocznie się od ul. Gdańskiej (odcinek od ul. Ogrodowej do ul. Legionów). Prace powinny rozpocząć się w ostatnim tygodniu kwietnia i potrwają do końca roku. Jeszcze przed wakacjami drogowcy pojawią się na ul. Jaracza (od ul. Wschodniej do Kilińskiego) i Wschodniej (od ul. Północnej do Rewolucji 1905 r. – tu prace mają potrwać najdłużej, bo aż do końca 2019 roku). A w wakacje mają się zacząć kolejne remonty: ul. Nawrot od ul. Piotrkowskiej do Kilińskiego, ul. Traugutta od ul. Sienkiewicza do Kilińskiego i ul. Tuwima od ul. Kilińskiego do Targowej.

Poza remontami nawierzchni, na ulicach będą także prowadzone prace związane m.in. z układaniem sieci ciepłowniczej i podłączaniem do niej kolejnych odbiorców. Jest to także element walki ze smogiem w Łodzi.

Urzędnicy zrezygnowali z remontu w tym roku ul. Sienkiewicza, ponieważ spowodowałoby to jeszcze większe korki w mieście. Prace maja się na niej zacząć dopiero w przyszłym roku, po zakończeniu tych na ul. Tuwima i Nawrot. Na niektórych ulicach będzie obowiązywać nowa organizacja ruchu – ma zostać wprowadzony ruch dwukierunkowy m.in. na: ul. Struga i Tuwima od al. Kościuszki do ul. Kilińskiego i ul. Nawrot od ul. Kilińskiego do Kopcińskiego. Jak zapewnia magistrat, większość skrzyżowań remontowanych ulic będzie przejezdnych, przynajmniej „połówkowo”. W 2019 r. zaczną się prace m.in. na ul. Rewolucji 1905 r. Nowomiejskiej, Próchnika, Północnej, Legionów i na placu Wolności. Całość inwestycji w ramach rewitalizacji ma kosztować mld zł.

Prognoza pogody na poniedziałek: