W kwietniu wzrósł Vat na żywność, wiemy ile na łódzkim Górniaku kosztują świeże owoce i warzywa

Czwartek po świętach to nie jest szczególnie handlowy dzień. Jednak kto się na łódzki Górniak wybrał, nie odszedł z kwitkiem. Kilka dużych stoisk wystarczyło, żeby w spokoju zrobić zakupy. Szczególnie, że ceny póki co zostają na straganach te przedświąteczne.

zobacz galerię

• Ziemniaki (denar, gala, bryza) 2-2,5 zł za kilogram, 30-35 zł za worek 15 kg
• rzodkiewki 2,5-3 zł
• chrzan 16 zł
• sałata masłowa 5-6 zł
• kapusta 5 zł
• seler 8-9 zł
• burak 3 zł
• kalafior 10 zł
• papryka 10 zł
• awokado 3,5 zł
• pieczarki 10-12 zł
• pietruszka 6-7 zł
• por 2 zł za sztukę
• ogórek zielony 6 zł
• czosnek 2,5 zł
• pomidory 12 zł, malinowe 20 zł
• kapusta biała 6-8 zł za główkę
• jabłka 2,5-3,5 zł
• szara reneta 5 zł
• mutsu 3-4 zł

Potaniały rzodkiewki, a pęczek kupimy już za 2 zł, podobnie szczypiorek, czy natka pietruszki. Najtańszy pęczek to wydatek 2 zł. Zdarzają się jabłka w tej cenie, od tych droższych w tej samej odmianie różnią się głównie wielkością, co jednak nie wpływa na ich smak i jakość. A kto jest spragniony typowo letnich owoców może za 14 lub 16 zł za kilogram kupić truskawki z Maroka lub Hiszpanii.

Mamy trudny moment, bo o tej porze roku zaczyna brakować świeżych produktów, a ceny idą w górę. Więc trudno nam nawet ocenić, czy wyższa cena to skutek podwyżki vat-u, czy po prostu zwykłej o tej porze drożyzny, bo jak czegoś jest mniej to cena zawsze idzie w górę - mówi jeden ze sprzedawców na łódzkim Górniaku.

Mężczyzna, który od lat prowadzi w tym miejscu swoje stoisko przyznaje, że w hurtowni widział już 15-kilogramowe skrzynki jabłek i worki ziemniaków o tej samej pojemności droższe o 5 zł niż przed świętami. Na kilogramie jest to dodatkowe 30-45 groszy. A to przy skromnym budżecie domowym może mieć istotny wpływ na codzienne zakupy. Jednak sam podwyżek jeszcze nie planuje, bo droższego towaru nie musiał jeszcze dokupować.

Podobnie jego sąsiad z innego stoiska. Również i tutaj ceny jak przed świętami.

W handlu na razie jest spokojnie, nie ma dużych hurtowników, którzy windują ceny. Zobaczymy za kilka dni. Kwiecień się dopiero rozkręca - dodaje handlarz.