Wierzymy, że łodzianie zacisną zęby i przygotują się na bardzo ciężką, męską walkę.
Zawodnicy otrzymali rozpiskę od sztabu szkoleniowego i nawet w trakcie urlopu dbają o formę. Np. kapitan drużyny Arkadiusz Malarz biega po plaży nad Bałtykiem.
Prezes ŁKS Tomasz Salski caly czas stara się robić dobrą minę do złej gry. W ostatniej długiej rozmowie z klubową telewizją po raz kolejny podkreślał, że od od dłuższego czasu spogląda daleko w przyszłość, starając się myśleć i planować, co będzie za kilka lat. Sugeruje przy tym, by nie skupiać się jedynie na samym spadku z ekstraklasy. No, ale nie dziwię się licznej rzeszy sympatyków dwukrotnych mistrzów Polski, że tak szybko i bezboleśnie nie przechodzą do porządku dziennego nad tak spektakularnym spadkiem. Spadkiem, który nie był zawziętą walką niemal do końca sezonu, ale czymś przesądzonym znacznie wcześniej. Zwłaszcza dla kibiców, potrafiących chłodnym okiem spojrzeć na rzeczywistość, a takich przecież przy al. Unii wcale nie brakuje.
- Każdy kto zna trenera Wojciecha Stawowego, specyfikę jego pracy, to ma świadomość, że potrzebuje on trochę więcej czasu. On nie jest typem trenera, który wejdzie i nie wiadomo co stworzy, jakiś efekt nowej miotły i inne słynne opowieści. On potrzebuje, żeby drużyna zrozumiała jego filozofię gry, żeby on poznał zawodników, bo to też nie jest tak, że on będzie zmuszał tych, którzy nie potrafią zrozumieć tego co chce grać trener Stawowy. Pierwsze rozliczenie trenera Stawowego zrobię w grudniu - dodał prezes.
Cóż, trener Kazimierz Moskal także miał być „na lata” w ŁKS... Oby zimą ełkaesiacy byli na takim miejscu w tabeli, które „zamknie usta” wszelkim krytykom.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"