Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi coraz częściej złodzieje kradną auta „na lawetę”

Edward Mazurkow
Trzy samochody, w tym dwa dostawcze, ukradł w nocy 23-letni łodzianin. Złodziej wszystkie zgarnął z ulic przy pomocy lawety, którą... pożyczył od sąsiada.- Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do kradzieży. Chce dobrowolnie poddać się karze - mówi podinsp. Jakub Puzder, naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. W nocyZanim 23-latek w nocy z 18 na 19 października 2018 r. wyruszł na złodziejską eskapadę, w dzień wytypował samochody, które zamierzał ukraść. Najpierw przy pomocy pożyczonej lawety wywiózł z ul. Mazurskiej volkswagena golfa. Później zaparkowanego w pobliżu  ul. Sosonowej citroena jumpera i fiata ducato. Samochody rozebrał na części i sprzedał je na złom. Złodziej miał jednak pecha, gdyż jeden z pokrzywdzonych znalazł w punkcie skupu części pochodzące ze swojego samochodu i  powiadomił policję. Śledczy ustalili, że laweta znajduje się  na prywatnej posesji przy ul. Chocianowickiej. Tam też znaleźli sporo części pochodzących  ze skradzionych aut. Zatrzymali też 23-latka. Okazało się wówczas, że na swoim koncie ma już  podobne kradzieże. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia. Czytaj na kolejnym slajdzie
Trzy samochody, w tym dwa dostawcze, ukradł w nocy 23-letni łodzianin. Złodziej wszystkie zgarnął z ulic przy pomocy lawety, którą... pożyczył od sąsiada.- Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do kradzieży. Chce dobrowolnie poddać się karze - mówi podinsp. Jakub Puzder, naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. W nocyZanim 23-latek w nocy z 18 na 19 października 2018 r. wyruszł na złodziejską eskapadę, w dzień wytypował samochody, które zamierzał ukraść. Najpierw przy pomocy pożyczonej lawety wywiózł z ul. Mazurskiej volkswagena golfa. Później zaparkowanego w pobliżu ul. Sosonowej citroena jumpera i fiata ducato. Samochody rozebrał na części i sprzedał je na złom. Złodziej miał jednak pecha, gdyż jeden z pokrzywdzonych znalazł w punkcie skupu części pochodzące ze swojego samochodu i powiadomił policję. Śledczy ustalili, że laweta znajduje się na prywatnej posesji przy ul. Chocianowickiej. Tam też znaleźli sporo części pochodzących ze skradzionych aut. Zatrzymali też 23-latka. Okazało się wówczas, że na swoim koncie ma już podobne kradzieże. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia. Czytaj na kolejnym slajdzie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany