Sprawa rozpoczęła się 19 sierpnia br., kiedy do jednej z komend powiatowych zgłosiła się matka 14-latki. Przekazała funkcjonariuszom, że od dwóch dni za pośrednictwem internetu ktoś zaczepiał jej córkę, składając propozycje z podtekstem seksualnym. Wystraszona dziewczyna opowiedziała o tym matce.
Kobieta natychmiast napisała do mężczyzny, by zostawił jej córkę w spokoju i zgłosiła sprawę policjantom. Poruszona całą sprawą znajoma rodziny postanowiła zaczepić mężczyznę, podając się za nastolatkę. Mężczyzna chwycił przynętę. Myśląc, że rozmawia z dziewczynką, 16 września umówił się z nią w łódzkiej Manufakturze.
Tam czekali już na niego policjanci. Jak się okazało, tajemniczym internautą był 64-letni mieszkaniec Głowna.
Mężczyzna na swoim profilu używał fałszywych danych osobowych i często zmieniał nazwisko oraz imię, by trudniej go było namierzyć. Policjanci z Głowna przedstawili mu zarzuty składania propozycji z podtekstem seksualnych małoletniej poniżej 15 roku życia. Grozi mu za to nawet do 3 lat więzienia.
Prokuratura na wniosek pokrzywdzonej skierowała do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu dla 64-latka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Polacy nie chcą, żeby Luna wygrała Eurowizję? Dziennikarz odsłania kulisy konkursu
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA
- Karolina Gilon wdzięczy się do Edwarda Miszczaka. Boi się, że straci pracę