A zadanie nie będzie ani łatwe, ani proste i na pewno trudno je będzie określić spacerkiem, bowiem piłkarzy drużyny z al. Unii czekają dwie potyczki z zespołami, które są wyżej od nich w tabeli. Jak widać skala trudności w końcówce sezonu wzrosła i to znacznie. A wszystko na własne życzenie piłkarskiej drużyny z al. Unii. Pewnie w ŁKS pojawiła się spora nuta nerwowości, bo dokładna analiza tabeli pokazuje, że miejsce barażowe dwukrotnych mistrzów Polski nie jest takie pewne, jak to się jeszcze niedawno wydawało.
Wprawdzie łodzianie mają na koncie 54 punkty i o cztery wyprzedzają szóstego Górnika Łęczna, i o pięć Miedź Legnica i Odrę Opole, ale...
Nie wolno zapominać, że przed zespołem prowadzonym przez trenera Ireneusza Mamrota mecz w Łodzi z liderem Termaliką Nieciecza (nadal walczy o postawienie kropki nad „i”) oraz kończący sezon wyjazdowy pojedynek z GKS Tychy (trzecie miejsce w tabeli i marzy o bezpośrednim awansie do ekstraklasy). Brak choćby punktu w tych spotkaniach może skutkować wypadnięciem poza szóstkę!
Oczywiście w takim wariancie warunkiem koniecznym byłby komplet zwycięstw Górnika, Miedzi lub Odry. Choć to jest bardzo mało prawdopodobne, nie można w żadnym wypadku odrzucać takiego rozwiązania. Wypada liczyć, że w klubie z al. Unii zdają sobie sytuację z powagi sprawy.
- Przed nami będą ważne mecze, bardzo ważne dla całej naszej drużyny, dla całego klubu, więc dalej będziemy ciężko pracować, żeby na te mecze jak najlepiej się przygotować - mówi Przemysław Sajdak, młodzieżowiec ŁKS. - Czy jest duża presja? Nie, myślę, że nie, bo musimy po prostu sobie z tym poradzić. Wiadomo, że aspiracje są duże, ale my musimy dźwignąć tę presję i po prostu awansować.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Justyna Steczkowska hipnotyzuje zgrabną łydką na gorącym piasku. Co za figura! [FOTO]
- Mąż Kwaśniewskiej udaje zwykłego Polaka. Sprząta w barze, ma zegarek za kilka pensji
- Plan Dagmary Kaźmierskiej legł w gruzach. Straciła gigantyczne pieniądze
- Smaszcz jak lwica broni Hakiela. Tak komentuje aferę z Kaźmierską