W nowoczesnych kojcach drewniane podłogi wyłożono kocami i kołdrami oraz sianem.
- Panowie, którzy u nas pracują, chodzą z czajnikami i wrzątkiem zalewają zalodzone miski z wodą - mówi Bogumiła Skowrońska-Werecka, dyrektorka schroniska. - Dzięki temu lód się szybko rozpuszcza i zwierzaki mają ciepłą wodę do picia. Niestety, na krótko.
Dlatego psy dostają suchą karmę, której schronisko dzięki darczyńcom ma pełny magazyn. Wczoraj dotarła dostawa 5 ton takich chrupków.
Żeby zwierzętom mieszkającym w boksach na powietrzu nie było zimno, wszystkie budy zostały przykryte kocami i kołdrami. W wejściu do bud powieszono zasłonki i kotary z grubego, ale elastycznego plastiku. Drewniane i betonowe podłogi w kojcach wyłożono grubą warstwą słomy oraz kocami i kołdrami. Bardziej wrażliwe czworonogi oraz stare zwierzaki przeniesiono do budynku administracji. W każdym z pokoi przebywa kilkanaście psów.
- Jest bardzo zimno, ale psy na szczęście nie marzną - cieszy się dyrektorka.
Psy mają dobrze zabezpieczone budy przed zimnem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]