Spektakl powstał na podstawie korespondencji i twórczości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory oraz na podstawie książki Magdy Umer "Listy na wyczerpanym papierze".
Myślę, że jest teraz taki czas, kiedy warto jest opowiadać o miłości. I to jest banał, który przestaje być banałem, kiedy weźmiemy korespondencję Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory. Pod kwiecistą, ciepłą historią, w którą my bardzo chcielibyśmy wierzyć, opowiada o takim paradoksie, który jest w człowieku: marzenia i pragnienia wielkiej i szczęśliwej miłości i kosztach jakie się za to pragnienie płaci - wieczna tęsknota, ból, niespełnienie i rozczarowanie, a my na tych dwóch biegunach opowiadamy tę historię - mówi reżyser spektaklu Sławomir Narlo.ch.
Nie jest to spektakl biograficzny, ale o emocjach, i uczuciach, które dotyczą każdego z nas. Spektakl pokazuje sześcioro bohaterów, ale nie mówi wprost, że jest to historia Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory. Autor nazywa ich A. i J., A.nia, A.licja, J.ędrek, J.acek, A.daś. Na naszych oczach odbywa się proces zakochiwania się i poznawania tego nowego uczucia.
Nasze przesunięcie w stosunku do książki Magdy Umer polega na tym, że wyciągamy postać Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory i tworzymy z nich nie do końca te historyczne postacie, żeby być uczciwym wobec tych historycznych postaci dodaje Sławomir Narloch
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]