Bogactwo tureckich targów
CC BY 2.0
Tureckie targi skrywają to, co w kraju najlepsze – aromatyczne przyprawy, świeże owoce i warzywa, pełne smaku oliwki, herbaty, chałwy i baklawy – ach, rozmarzyliśmy się na samo wspomnienie. Jeśli nie macie pomysłu na pamiątkę z podróży, podczas poszukiwań zalecamy wybrać się właśnie tam.
Zdrowie tkwi w... fermentowanej marchwi
CC BY 2.0
Tradycyjnym napojem tureckim jest „şalgam”, czyli sok z fermentowanej czarnej marchwi. Według mieszkańców Turcji şalgam wspomaga procesy trawienne, pomaga odzyskać siły po zakrapianej imprezie czy dobrze działa na serce – lista jego dobroczynnych właściwości jest naprawdę długa. W każdym razie, spędzając wakacje w tym kraju, warto spróbować tego specyfiku.
Targowanie się
CC BY 2.0
Zwyczaj targowania się nie jest obcy obywatelom Turcji – dobijać targu można m.in. przy stoiskach z pamiątkami (najczęściej tam, gdzie rzecz nie posiada informacji o cenie). Na targowanie się nie ma co liczyć w „zwyczajnych” marketach, galeriach handlowych czy innych miejscach, które oferują przedmioty już wycenione, a za zakup otrzymujemy paragon.
Kiedy najlepiej odwiedzić Turcję?
CC BY-SA 2.0
Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jak bardzo jesteście odporni na wysokie temperatury. Przyjmuje się, że od maja do października kraj ten powinni odwiedzać turyści, którym zależy na cieple i letniej aurze. W lipcu, sierpniu i we wrześniu termometry mogą wskazywać tam niemal 40 stopni Celsjusza, dlatego jeśli nie chcecie trafić na najgorętszy okres, polecamy wycieczkę w maju, czerwcu lub październiku.