- My z Mariuszem Pudzianowskim mamy umowę na wyłączność na Polskę, nie interesują nas jego podboje za granicą. Może robić i walczyć z kim chce, gdzie chce. Wiadomo, że Mariusz najbliższą walkę stoczy w czerwcu, więc ma długą przerwę. Ja się cieszę, że chce pojechać gdzieś powalczyć - przyznał Martin Lewandowski w rozmowie z boxingnews.pl.
- Dla mnie niesmaczne tylko jest, że to zastępstwo za Najmana - dodał. Przypomnijmy, że Marcin Najman wycofał się z walki tłumacząc, iż nie może porozumieć się z organizatorami.
Rywalem "Pudziana" będzie Tyberiusz Kowalczyk, były strongman. - To jest żaden fighter - ocenia Lewandowski. - Mam wrażenie, że to ja bym go zagonił po klatce czy w ringu i po prostu spuchłby chłopak po 30 sekundach. Pudzian to wie, bo ten gość będzie wyglądał jak Mariusz podczas swoich dwóch pierwszych walk.
- Tamtemu się wydaje, jak kiedyś Mariuszowi, że jak przeciągał ciuchcie, to będzie tak samo robił z ludźmi. Mariusz wygra tam szybko, będzie "blitzkrieg", że hej - przewiduje szef federacji KSW.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile za krzesła zapłaciła Lara Gessler! Cena nie na kieszeń przeciętnego Polaka
- Scysja na planie "Nasz Nowy Dom". Romanowska nie ma posłuchu wśród uczestników?!
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!