Trudno było przypuszczać, aby szkoleniowcem czterokrotnych mistrzów Polski pozostał Marcin Broniszewski. Nie wyobrażał sobie tego także ten, który będzie teraz „rozdawał karty” w klubie, czyli Tomasz Stamirowski.
Czego można oczekiwać po Januszu Niedźwiedziu, który zastąpił Broniszewskiego? Mniej lub bardziej bolesne doświadczenia z przeszłości wskazują, by nie spieszyć się otwieraniem szampanów. Na razie nie zakładałbym się o duże pieniądze, że Niedźwiedź wypełni dwuletnią umowę. Chociaż, żeby nie było najmniejszych wątpliwości, należy mu tego szczerze życzyć. Widzew potrzebuje przecież stabilizacji również na stanowisku szkoleniowca.
Dla Niedźwiedzia (ostatnio w Górniku Polkowice) praca w łódzkim klubie będzie debiutem na zapleczu ekstraklasy. Część sympatyków obawia się „powtórki z rozgrywki”. W tym aspekcie, że Enkeleid Dobi także przyjeżdżał do Łodzi po pobycie w Polkowicach.
Nowy opiekun dziewiątej drużyny pierwszej ligi w sezonie 2020/2021 ma ciekawą wizję futbolu. Przed nim najpoważniejsze wyzwanie w dotychczasowej karierze. Wkrótce doczekamy się, kogo będzie miał do dyspozycji.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat