Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Łodzianie walczą w Mielcu ze Stalą. Trzecia wygrana na wyjeździe w tym sezonie jest celem łodzian

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Zanosi się na niezwykle interesującą sobotę w Mielcu. O godzinie 15 piłkarze Widzewa zmierzą się tam ze Stalą. Powalczą z sobą sąsiedzi w tabeli ekstraklasy - łodzianie zajmują ósmą, zaś mielczanie dziewiątą pozycję. Dzieli ich zaledwie punkt. Już sam ten fakt obrazuje, że emocji na Podkarpaciu w żadnym razie nie powinno zabraknąć.

Przecież ewentualna wygrana gospodarzy będzie oznaczać, że zamienią się miejscami z czterokrotnymi mistrzami Polski.

Wypada liczyć, że podopieczni trenera Daniela Myśliwca do tego nie dopuszczą. Celem widzewiaków jest odniesienie trzeciego w sezonie wyjazdowego zwycięstwa, chociaż tak naprawdę jak dotąd wygrali poza Łodzią tylko raz (3:1 z Lechem w Poznaniu). Drugi komplet „oczek” na obcym boisku to bowiem derby z ŁKS (2:0). Gdyby goście faktycznie sięgnęli po pełną pulę, to do końca rozgrywek mogliby już zapomnieć o presji, tylko na spokojnie bić się o jak najwyższą lokatę

W swoim ostatnim ligowym meczu Stal uległa w Kielcach Koronie 0:1 (0:1). Jest faktem, że drużynie prowadzonej przez trenera Kamila Kieresia zabrakło tym razem determinacji i jakości. Choć gola straciła bardzo pechowo. Wszyscy zachwycali się bowiem Bartoszem Kwietniem, ale mało kto zauważył, że piłkę tuż przed linią bramkową niefortunnie trącił jeszcze defensor Stali Maksymilian Pingot.

Stal: Kochalski - Getinger (61, Meriluoto), Esselink, Matras, Pingot - Domański, Wlazło (83, Gheorghe), Guillaumier (61, Wołkowicz), Hinokio (56, Strzałek), Jaunzems (61, Gerstenstein) - Szkurin.

Często słyszę, że jesteśmy w supersytuacji, bo już się praktycznie utrzymaliśmy. Ale matematyka na razie mówi co innego i w tę walkę możemy się jeszcze uwikłać. Trzeba sobie powiedzieć otwarcie, zawiedliśmy jako zespół. Mieliśmy plan na to spotkanie, ale potem z powodu rac mecz został przerwany. To wybiło nas z rytmu. Statystyki mówią wyraźnie, że oddaliśmy 10 strzałów i żaden z nich nie był celny - stwierdził po tym meczu Kiereś

Żaden z zawodników Stali nie będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. W Widzewie z tej przyczyny zabraknie natomiast Frana Alvareza.

Widzew będzie gościć Zagłębie Lubin 12 maja

Jeśli chodzi o szczegółowe terminy spotkań Widzewa do końca sezonu 2023/2024, to wiadomo już niemal wszystko.
Departament Logistyki Rozgrywek odsłonił kolejne karty. W 32. kolejce ekstraklasy Widzew podejmie Zagłębie Lubin. Ten mecz odbędzie się 12 maja (niedziela) o godzinie 15. Wiemy już też, że ostatnia, 34. seria spotkań, rozpocznie się o tej samej porze, czyli 25 maja (sobota) o godz. 17.30. Wówczas łodzianie grają w Radomiu z Radomiakiem.

Pozostała więc jeszcze tylko jedna niewiadoma. Chodzi o dokładny termin rozegrania 33. kolejki. Tak się złożyło, że akurat przy al. Piłsudskiego dojdzie do starcia, które na pewno wzbudza emocje. I gdyby stadion, na którym walczą czterokrotni mistrzowie Polski miałby pojemność 30 tysięcy miejsc, to tylu widzów by na nim zasiadło. Widzew gości wtedy Lecha Poznań. To starcie odbędzie się w dniach 17-20 maja.

Terminarz najbliższych meczów Widzewa:

  • 28. kolejka: Stal Mielec - Widzew (13 kwietnia, sobota, 15);
  • 29. kolejka: Ruch Chorzów - Widzew (20 kwietnia, sobota, 17.30);
  • 30. kolejka: Widzew - Raków Częstochowa (27 kwietnia, sobota, 20);
  • 31. kolejka: Warta Poznań - Widzew (5 maja, niedziela, 12.30);
  • 32. kolejka: Widzew - Zagłębie (12 maja, niedziela, 15);
  • 34. kolejka: Radomiak Radom - Widzew (25 maja, sobota, 17.30).
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany