Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. Na Odrę Opole wystawić skład z nadzieją na przyszłość!

pas
W ostatnim meczu sezonu I ligi w niedzielę o godz. 12.40 w pojedynku o pietruszkę jedenasty Widzew podejmie ósmą Odrę Opole. Jesienią było 0:0, a Paweł Tomczyk nie wykorzystał rzutu karnego. W ostatniej kolejce łodzianie zremisowali z Koroną w Kielcach 1:1, a Odra doznała u siebie kompromitującej porażki z GKS Tychy 1:5.

Chcielibyśmy, żeby ostatni mecz wlał w sera łódzkich kibiców nadzieję, że w zespole jest potencjał i rysują się przed nim, po kolejnych zmianach, ciekawe perspektywy. Trenerzy nie powinni się już asekurować, szukać wymówek i stawiać na ludzi, których za chwilę w klubie nie będzie. Strata czasu, pieniędzy i perspektyw. Młodzi wychowankowie klubu Jakub Kmita i Dawid Owczarek dostali kilka minut na pokazanie się i trzeba to przyznać, że je wykorzystali. Naszym zdaniem powinni ostatnie spotkanie rozpocząć w wyjściowym składzie. Owczarek może zastąpić w defensywie wykartowanego Filipa Bechta, a Kmita pojawić się na boku drugiej linii. Lewa strona boiska należeć wtedy będzie do młodych zawodników. Czy i jak sobie poradzą? - sami chcielibyśmy to wiedzieć. Jeśli się jednak tego nie sprawdzi, to Widzew nadal będzie tylko przeżywał to, że wylądował na I-ligowej mieliźnie, a nie spoglądał w przyszłość.
Najmłodszym piłkarzem, który zadebiutował w Widzewie jest Mariusz Stępiński, który w dniu debiutu w łódzkiej drużynie miał 16 lat i 199 dni. Dawid Owczarek jest na drugim miejscu, bo w dniu debiutu (w pierwszej drużynie, ale w pierwszej lidze) miał 16 lat i 258 dni.
Widzew jest bardzo blisko porozumienia z Przemysławem Kitą w sprawie nowego rocznego kontraktu. I bardzo dobrze, bo ten energetyczny, choć bardzo pechowy piłkarz, gdy grał wiele dawał zespołowi. Z powodu kontuzji Kmita wystąpił tylko w siedmiu meczach, w których zaliczył asystę.

Trener Odry Opole PIotr Plewnia po porażce z GKS Tychy 1:5: Powiem szczerze, że nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. GKS wypunktował nas aż do bólu. Większość sytuacji, które sobie stworzył, zamienił na bramki. Nie mamy wyjścia. Musimy się po tej wyjątkowej lekcji podnieść. Ten mecz nie przekreśla mojego szacunku dla zawodników za cały rozegrany sezon, bo zajmujemy dobre miejsce w tabeli, choć ambicje były większe. Wiem, że zespół ma potencjał i może w przyszłości grać lepiej. Jedziemy na Widzew, żeby zmazać tę ostatnią sportową plamę.

Piotr Plewnia wystąpił w 20 meczach Widzewa, strzelił dwie bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany