Widzew. Nie będzie przełożenia sobotniego meczu ze Skrą Częstochowa

Widać, że trener Radosław Mroczkowski ma oko i rękę do młodych zawodników. Dwóch zdolnych graczy łódzkiej drużyny dostało powołania do reprezentacji Polski. W kadrze U 19 jest Marcel Pięczek, a w kadrze U 20 Konrad Gutowski. To powod do radości.
Smucić może szkoleniowca fakt, że obaj zawodnicy nie wystąpią w sobotnim spotkaniu w Łodzi przeciwko Skrze Częstochowa (oczywiście godz. 19.10). Szkoleniowiec nie robi z tego powodu tragedii. Ma szeroką wyrównaną kadrą. Absencja jednych otwiera szansę przed kolejnymi graczami. Wszystko wskazuje na to, że do jedenastki wróci Marcel Pigiel. Kto będzie drugim młodzieżowcem w zespole.
Rywal do mocarzy nie należy. Jest w strefie spadkowej na 16 miejscu, zdobył do tej pory 11 punktów. Na wyjeździe wygrał jeden mecz, jeden zremisował i aż siedem przegrał, bilans bramkowy na obcych boiskach 519. To nie jest dobra statystyka, co wcale nie oznacza, że Skrą można lekceważyć. W ostatniej kolejce częstochowianie stoczyli zacięty pojedynek z wiceliderem Elaną Toruń, przegrywając jednak 1:2. Skra miała okazję do zdobycia bramek, ale była nieskuteczna. Na dodatek sporo do życzenia pozostawia niestabilna formacja defensywy. Widzew jest tak mocny, że nawet bez dwóch kadrowiczów, jest w stanie przekonująco wygrać.
Łodzianie idą z duchem czasu. Klub kupił nowoczesny system GPS Catapult. Jego częścią są kamizelki, które dzięki GPS monitorują pozycję piłkarza na boisku. Trener Radosław Mroczkowski będzie wiedział wszystko o meczowych wskaźnikach piłkarzy, i zaangażowaniu w grę. To będzie bardzo pomocne przy budowaniu meczowej jedenastki na kolejne ligowe pojedynki.