Jakub Wrąbel został bramkarzem jesieni w Fortuna 1. Lidze. W głosowaniu kibiców wyprzedził Rafała Leszczyńskiego z Chrobrego Głogów i Pawła Lenarcika z Miedzi Legnica. Dla mnie jednak więcej znaczy to, co dokonał Patryk Stępiński, który z ligowego przeciętniaka stał się jednym z najważniejszych postaci drużyny.
W jego przypadku kluczowe było dopasowanie pozycji do zawodnika i jego umiejętności powiedział Janusz Niedźwiedź.
I trudno odmówić mu racji. Gra trzema środkowymi obrońcami przyniosła prawdziwe odkrycie!
Stępiński skuteczny w defensywie, okazał się niezwykle przydatny gdy zespół zaczynał atakować. Jego śmiałe wyjścia poza własne przedpole przyniosły trzy ważne bramki:ze Stomilem Olsztyn, z ŁKS i Zagłębiem Sosnowiec. zagrał w 20 meczach ligowych i dwóch pucharowych. W sumie jesienią spędził na boisku 1945 minut. Patryk w tym sezonie zdobył trzy razy więcej goli niż przez całą karierę.
Po spotkaniu z Zagłębiem
Patryk mówił: Zobaczyłem, że jest trochę miejsca w środku pola, zszedłem, uderzyłem i padła piękna bramka. Takie wejścia ofensywne nie są ściśle zaplanowane. To wszystko dzieje się zależnie od przebiegu gry. Trenerzy zachęcają nawet stoperów, by podejść wyżej, strzelać czy szukać podania. Wcześniej nie wchodziłem w pole karne na stałe fragmenty, bo nie jestem też najwyższym zawodnikiem. W tym sezonie zdarza mi się to częściej, co owocuje bramkami czy asystami, a miałem też jeszcze kilka klarownych sytuacji.
Patryk strzelił fantastyczną bramkę. Nigdy wcześniej nie był tak skuteczny Może zobaczył gola Lukasa Podolskiego z Górnika Zabrze i nie chciał być gorszy mówi trener Niedźwiedź
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?