Co leży u przyczyn słabego finiszu tegorocznych zmagań w klubie z al. Piłsudskiego?
Między innymi to, że tak rzadko notował spotkania bez straty gola. Przecież przed rokiem po rundzie jesiennej Widzew i Raków Częstochowa rozegrały aż po dziewięć meczów na „zero” z tyłu. To pozwoliło wiosną drużynie z Częstochowy sięgnąć po pierwszy mistrzowski tytuł, a widzewiacy skończyli na dwunastym miejscu w tabeli z czteropunktową przewagą nad strefą spadkową.
A jak jest obecnie? Bez porównania gorzej. Widzew zajmuje w tej klasyfikacji dopiero czternastą lokatę. Razem z Puszczą Niepołomice i Ruchem Chorzów mają na koncie po trzy spotkania z czystym kontem. A warto również podkreślić, nie tylko kibicom, ale także sztabowi szkoleniowemu, że wszystkie mecze, które łodzianie kończyli z „zerem” z tyłu, przyniosły im zwycięstwa: (z ŁKS 1:0, Cracovią Kraków 2:0 i Stalą Mielec 1:0). Ciekawe także, że tegorocznej jesieni Widzew zawsze tracił minimum jedną bramkę na wyjazdach. To wszystko musi ulec poprawie, żeby nie doszło do wiosennych nerwów
Oto tabela ekstraklasy w sezonie 2023/2024 pod względem meczów bez straty gola: 1. Śląsk i Piast - po 8, 3. Raków, Legia i Górnik po - 7, 6. Jagiellonia, Lech, Pogoń, Zagłębie, Radomiak, Cracovia, Warta - po 5, 13. Korona – 4, 14. Puszcza, Widzew, Ruch - po 3, 17. Stal – 2, 18. ŁKS – 1.
Przypomnijmy, że czterokrotni mistrzowie Polski spotkają się na pierwszych zajęciach w nowym roku 8 stycznia (poniedziałek). W planach jest rozegranie pięciu spotkań kontrolnych i wyjazd na dwa zgrupowania (dłuższe do Turcji i krótsze do położonego kilkadziesiąt kilometrów od Łodzi Uniejowa).
Jagiellonia zainkasuje spore pieniądze za Bartłomieja Wdowika?
Pierwszym wiosennym rywalem widzewiaków będzie Jagiellonia Białystok. W trzeciej kolejce łodzianie przegrali na Podlasiu 1:2. Decydującego gola zdobył wówczas Bartłomiej Wdowik. Ten 23-letni lewonożny zawodnik jest jednym z największych pozytywnych zjawisk w krajowej elicie. Istnieje ewentualność, że wiosną będzie już miał nowego pracodawcę. Mowa o bodaj najbardziej znanym i utytułowanym tureckim zespole, Galatasaray Stambuł. Oczywiście, samo zainteresowanie ze strony tamtejszych działaczy może nie wystarczyć do sfinalizowania tego transferu. Zwłaszcza że Jagiellonia jest w pewnym sensie w komfortowej sytuacji. Wdowik ma bowiem ważny kontrakt do końca czerwca 2025 roku z opcją jego przedłużenia o następne dwanaście miesięcy. A to oznacza, że dyrektor sportowy białostoczan Łukasz Masłowski (był kiedyś zawodnikiem i przez kilka miesięcy działaczem Widzewa) może dyktować warunki. Z całą pewnością Turcy musieliby wyłożyć na stół sporo pieniędzy, żeby ta transakcja doszła do skutku.
Fani Widzewa mogą tylko westchnąć z zazdrością. Trudno sobie przypomnieć, kiedy w ich ukochanym klubie sprzedano zawodnika za godziwe pieniądze. Cóż, pozostaje jedynie trzymać kciuki, żeby dożyć takiej chwili. Być może stanie się tak wkrótce z bramkarzem Henrichem Ravasem.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża