Prawda jest taka, że kiedyś tak dysponowanym podopiecznym trenera Franciszka Smudy naprawdę nie uda się zwyciężyć. W Zambrowie wystarczyłaby przecież choć trochę słabsza forma Macieja Humerskiego między słupkami, by humory widzewiaków były znacznie gorsze. Nawiasem mówiąc, leczący uraz Patryk Wolański musi się teraz mocno napracować, żeby wrócić do bramki.
W najbliższą sobotę (19.10) Widzew podejmie Huragana Morąg. Wiadomo, że nie zagra lewy defensor Marcin Pigiel, ale coś nam mówi, że zmian w składzie wyjściowej jedenastki będzie więcej.
16 września ubiegłego roku Widzew zremisował w Morągu z Huraganem 1:1 (0:0). Goście prowadzili po trafieniu Daniela Świderskiego (52), do wyrównania doprowadził Joao Criciuma (79). Warto przypomnieć łodzianom, że był to jeden z ich ośmiu meczów w sezonie 2017/2018, którego nie wygrali. Nie przeceniamy wagi statystyk i historii spotkań, ale warto chociaż mieć taką świadomość.
W najbliższym czasie drużyna z al. Piłsudskiego będzie nareszcie mogła zacząć korzystać z boiska z naturalną nawierzchnią w otwartym jakiś czas temu kompleksie sportowym w ośrodku przy ul. Małachowskiego (dotychczas na Łodziance dostępna była jedynie sztuczna płyta). Jak powiedział prezes Widzewa Przemysław Klementowski w audycji w radiu ,,Zapinamy Pasy”, jeśli tak się rzeczywiście stanie, to wówczas zespół przestanie jeździć na treningi do Gutowa Małego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA