Przed meczem Widzew Sokół Ostróda
O godz. 17 w Ostródzie łodzianie zmierzą się z walczącym o utrzymanie Sokołem. Zwycięstwo zapewnia na 100 procent awans do II ligi podopiecznym trenera Radosława Mroczkowskiego. Ostatnie zajęcia drużyny obserwują uważnie najważniejsi ludzie klubu z prezesem Przemysławem Klementowskim na czele. Nowy szkoleniowiec stara się urozmaicić treningi. Jeden z nich piłkarze kończyli... konkursem. Z linii pola karnego mieli trafiać w w poprzeczkę. Piłkarzy obwiązuje cisza medialna. Mają skupić się tylko na czekających ich zadaniu.
Nowy trener świeżym okiem patrzy na zespół, Czy zatem w ostatnim meczu dokona zmian w wyjściowej jedenastce. Jedno wiadomo na pewno - nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Bartłomieja Niedzieli. Drużyna musi w Ostródzie strzelać bramki. Niestety od trzech spotkań ta sztuk a nie udaje się kapitanowi - Robertowi Demjanowi, który ma na swoim koncie 6 trafień w 16 meczach.
Czy zatem Radosław Mroczkowski zdecyduje się posadzić napastnika na ławce rezerwowych, mając go w odwodzie jako jokera, a postawi na Daniela Świderskiego? Michał Miller z kartkowych powodów grać nei może.
W futbolu często jest tak, że odwaga zostaje nagrodzona, a Widzew nie ma nic do stracenia. Musi atakować. Najlepiej dwoma napastnikami.
Były piłkarz Widzewa Patryk Nouri, który grał w VI lidze niemieckiej rozpoczął treningi z występującym w 2. Bundeslidze Jahnem Regensburg. 22-letni pomocnik w ubiegłym sezonie w heskiej Verbandsligi rozegrał 25 spotkań i strzelił cztery gole.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć