Na pewno jednak głośnych protestów z tego powodu nie było. Wszyscy piłkarze Widzewa zdają sobie sprawę, że nie warto podnosić larum, kiedy w klubie pojawiła się nowa miotła. A jak wiadomo, w drużynie z al. Piłsudskiego szykuje się poważna rewolucja w składzie i spore wietrzenie szatni. Nie ukrywa tego Stawowy, który zapowiada wzmocnienia drużyny.
Taka perspektywa sprawia, że dla wielu zawodników będzie to ostatnia szansa pokazania się przed nowym trenerem. Zapewne wielu widzewiaków zdaje sobie dobrze sprawę, że przez najbliższe półtora tygodnia czeka ich wytężona praca i maksymalna promocja swoich możliwości oraz umiejętności.
Ci, którzy nie sprostają wyzwaniu, będą mieć smutne święta, bowiem wiedzieć już będą, że ich czas w drużynie z al. Piłsudskiego dobiegł końca o trzeba w trybie pilnym rozglądać się za nowym pracodawcą. To bez wątpienia trudne i przykre sytuacje, ale na pewno zawodnicy wiedzą, że w futbolowym biznesie nie ma sentymentów. Rotacja kadr między rundami to normalna sprawa i słabsi muszą ustępować miejsce lepszym, a tak właśnie ma być w Widzewie. Wszyscy to słyszeli i przynajmniej w tej chwili należy w to wierzyć. Być może kilku nowych pojawi się już dziś.
Zawodnicy ostatniej drużyny pierwszej ligi zimowe wakacje rozpoczną na dobre 17 grudnia. Początek przygotowań do rundy wiosennej wyznaczono na 6 stycznia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń