Widzewiacy powinni wreszcie rozpocząć budowę „twierdzy” w Łodzi

Całe szczęście, że podopieczni trenera Marcina Kaczmarka mają za sobą dopiero dwie rundy spotkań. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdybyśmy mieli do czynienia np;. z ósmą kolejką, a widzewiacy, podobnie jak to jest obecnie, plasowaliby się dopiero na dwunastej pozycji.

Naprawdę mamy nadzieję, że czterokrotni mistrzowie Polski wreszcie zaprezentują się tak, iż nawet najbardziej wymagajacy kibice nie będą mieli racjonalnych argumentów do krytyki. Po niektórych zawodnikach Kaczmarka faktycznie widać sportową złość, wypada więc liczyć, że skierują jej ostrze właśnie przeciwko Błękitnym.

Osobiście bardzo chciałbym żeby od piątkowego wieczora Widzew rozpoczął niełatwą, mozolna, ale jak najzupełniej realną, budowę „twierdzy nie do zdobycia” ze stadionu w naszym mieście.

Jakoś tak się bowiem składa, że w trakcie kilku poprzednich sezonów drużynie nie udawało się zachować miano niepokonanego zespołu u siebie. Jestem pewien, że nawet ocena trenera Jacka Paszulewicza byłaby choć trochę mniej surowa, gdyby nie spotkanie z maja tego roku, kiedy to Widzewa uległ Olimpii Grudziądz 1:2. Gościom w Łodzi powinni drżeć nogi jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra. Raz jeszcze powtórzmy - to wcale nie jest misja z gatunku niemożliwych.

We wtorek widzewiacy ćwiczyli na jednym z boisch Łodzianki. Znów brakowało Marcela Gąsiora, który cały czas narzeka na uraz. Ciekawe, kiedy zacznie ćwiczyć z pełnym zaangażowaniem...

Zanosi się na to, że piątkowy mecz piłkarzy Widzewa z Błękitnymi Stargard (19.10) na trybunach stadionu przy al. Piłsudskiego obejrzy naprawdę mnóstwo kibiców. Jak poinformowali klubowi działacze, we wtorek trafiło do sprzedaży około 700 dodatkowych biletów.

Jak to się stało? To nie cud, a rzeczywistość. Okazało się bowiem, że do Łodzi nie przyjedzie zorganizowana grupa sympatyków Błękitnych. Widzew oddał więc do dyspozycji sektor przeznaczony zwykle dla gości. Bilety można nabyć za pośrednictwem systemu internetowego oraz w kasie numer 2 dziś i jutro od 10 do 18. O godzinach otwarcia kas w dniu meczu klub poinformuje później.