O zwiększenie liczby patroli w tych okolicach zwrócił się do prezydent Łodzi radny Bartłomiej Dyba-Bojarski (PL 2050). Plac Wolności kojarzony był ostatnio głównie z remontem i brakiem pracowników na zamkniętym obszarze (obecnie roboty trwają), acz według informacji radnego w okolicy "pojawiły się tam liczne osoby pod wpływem narkotyków, a także osoby prowadzące ich sprzedaż".
- Z prośbą o interwencję zwrócili się do mnie kupcy, którzy w okolicy prowadzą swoje interesy - mówi Dyba-Bojarski. - Oni wzywali policję, wzywali straż miejską i gdy te służby interweniują, handlarze się stamtąd usuwają. Natomiast wracają, gdy patrole stamtąd odchodzą, a kupcy i ich klienci nie czują się tam bezpiecznie.
Jak odpowiada Adam Pustelnik, pierwszy wiceprezydent Łodzi, "przestępstwa dotyczące narkomanii (spożywania narkotyków oraz ich rozpowszechniania) opisane są w artykułach Kodeksu karnego oraz w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii i wykraczają poza katalog uprawnień straży gminnych. Natomiast wiceprezydent mimo tego zapewnił, że strażnicy będą się w okolicach placu Wolności pojawiać częściej, także w godzinach wieczornych, by gdy zajdzie potrzeba interweniować pod kątem ewentualności zakłócania porządku publicznego.
Po interwencji Dyby-Bojarskiego także komendant straży miejskiej Patryk Polit, zwrócił się do inspektora Dariusza Dziurki, komendanta Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, z pismem, by i policjanci mieli szczególne baczenie na okolice placu Wolności i rozchodzące się od niego ulice.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki