Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka radość w ŁKS. Wreszcie zwycięstwo! Jest cień nadziei ZDJĘCIA

Jan Hofman
Jan Hofman
Fot. Grzegorz Galasinski/Polskapress
W meczu 23. kolejki ekstraklasy rozegranym w Łodzi piłkarze ŁKS wygrali 3:2 z Puszczą Niepołomice. To bardzo cenne zwycięstwo łódzkiej drużyn, bowiem odniesione nad innym kandydatem do spadku. Oczywiście sukces ełkaesiaków cieszy, ale trzeba pamiętać, że jeszcze nie zmienia to jednak ich trudnej sytuacji w ekstraklasie. Z drugiej jednak strony zespół zrobił krok w dobrym kierunku.

Na pewno to spotkanie nie oczarowało fanów polskiego futbolu, ale obejrzeliśmy mecz pełen poświęcenia i walki, choć to nie powinno dziwić, bowiem na boisku rywalizowały drużyny, które rozpaczliwie walczą o utrzymanie się w krajowej elicie.

Trener Marcin Matysiak mówił przed tym spotkaniem, że w jego drużynie wszystko idzie w dobrym kierunku. - Myślę, że lada moment to wszystko się odwróci, bo naprawdę uważam, że zawodnicy na to zasługują.
No i odwróciło się, a ŁKS odniósł trzecie zwycięstwo w tym sezonie, pierwsze od 20 sierpnia ubiegłego roku!

Okazało się, że szkoleniowiec ełkaesiaków miał nosa. W porównaniu do poprzedniego spotkania (przegrane 0:1 ze Stalą) dokonał pięciu zmian w wyjściowej jedenastce. To przyniosło efekty, bowiem trener zaliczył pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie, prowadząc ŁKS w trzecim meczu.

Tym samym, tli się jeszcze iskierka nadziei, że ŁKS jest w grze o utrzymanie.

Trzeba jednak przyznać, że łódzka drużyna miała też szczęście, bowiem aż trzykrotnie piłka po strzałach Stępnia trafiła w poprzeczkę bramki gospodarzy. Z drugiej jednak strony zwykło się mówić, że szczęście sprzyja lepszym.
Bez wątpienia wyróżniającym się zawodnikiem łódzkiego zespołu był Balić, który zdobył wczoraj dwie bramki. Jego aktywność była bardzo istotnym elementem gry drużyny z al. Unii. Kolejny raz dobrą zmianę dał młody Młynarczyk.

Należy też odnotować wspaniałego gola Zapolnika. Zawodnik Puszczy zaprezentował doskonałą przewrotkę w polu karnym i trafi w samo okienko łódzkiej bramki. Kunszt i urodę tego trafienia docenili też łódzcy kibice, którzy nagrodzili brawami zawodnika drużyny gości. Rzeczywiście uderzanie godne europejskich stadionów i kto wie, czy nie będzie to trafienie numer jeden tego sezonu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany