Wielka Sobota w Łodzi. Święconka na Radiostacji pod pawilonem. To już tradycja parafii św. Piotra i Pawła w Łodzi

Przy wejściu do pawilonu pojawił się stół z białym obrusem, a wierni przynieśli koszyczki ze święconkami. Chętnych było tylu, że nie wszystkie koszyczki się zmieściły i trzeba było zorganizować kolejną turę.

Pokarmy poświęcił ks. Wiesław Kamiński, proboszcz parafii św. Piotra i Pawła w Łodzi. Jak wyjasnił, święconka została zorganizowana w tym miejscu, żeby się spotkać ze wszystkimi, którzy stanowią społeczność tego osiedla.

- Niech wasze święta będą radosne, pełne miłości i ciepła - mówił proboszcz. - Wierzę w to, że w te święta są obecni wszyscy ci, których nie widzimy, którzy odeszli, bo ich kiedyś pożegnali. Chrystus zmartwychwstał prawdziwie i daje nam nadzieję, że oni - i my kiedyś zmartwychwstaniemy - mówił.

Zachęcał też wiernych z Radiostacji do odwiedzenia kościoła parafialnego podczas liturgii Wielkiej Soboty oraz niedzielnych mszy św., w tym porannej rezurekcyjnej ze śniadaniem dla wszystkich wiernych obecnych na mszy św.

Parafianie z dumą wyliczyli, że święconka pod pawilonem na Radiostacji odbywa się już po raz 12. W tym czasie sporo się w pawilonie zmieniło, zamknął się np. sklep z farbami. Ale święconka pod dachem pawilonu pozostała.

Mieszkanka osiedla Radiostacja Jadwiga Laskowska przychodzi pod pawilon z koszyczkiem co roku . Jak podkreśla, że święconka to okazja do integracji osiedla Radiostacja.

- Do kościoła jest daleko, trzeba jechać tramwajem i jeszcze dojść - mówi. Dlatego chwali proboszcza za tę inicjatywę. - Nasz ksiądz jest cudowny - podkreśla.

Święconki na osiedlach odbywają się w parafii św. Piotra i Pawła w Łodzi od lat. Parafia jest rozległa, na dodatek tak wytyczona, że z jej krańców trudno dojechać komunikacją miejską. Dlatego oprócz Radiostacji święcenie pokarmów odbywa się też na innych osiedlach: w blokach przy ul. Tramwajowej, Wierzbowej i Zbiorczej.