Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiosenna gra piłkarzy ŁKS już bez stresów

Jan Hofman
Po raz pierwszy od wielu, wielu lat będzie to niezwykle spokojna wiosna dla kibiców piłkarskiej drużyny ŁKS. Ba, można nawet zaryzykować tezę, że fanów czeka relaksacyjna runda, bowiem zespół z al. Unii nie będzie musiał grać w trzecie lidze pod żadną presją.

Jesienna gra łodzian, bądźmy szczerzy, bez szaleństw i wielkich boiskowych fajerwerków, sprawiła, że drużyna ŁKS nie ma już szans na walkę o awans do drugiej ligi. Łodzianie są na piątym miejscu w tabeli, tracąc do liderującego Radomiaka Radom aż siedemnaście punktów. A to oznacza, że szanse dogonienia prowadzącej w tabeli drużyny trzeba traktować w kategoriach science fiction.

Ełkaesiacy są w o tyle komfortowej sytuacji, że choć mają nad strefą spadkową tylko siedem punktów przewagi, to jednak tworzą zbyt silny zespół, by musieli nerwowo oglądać się za siebie i za zapartym tchem śledzić wyniki zespołów z dołu trzecioligowej tabeli.

Wychodzi zatem na to, że będzie to runda komfortowej, bezstresowej gry oraz prezentowania możliwości drużyny budowanej pod następny sezon, który ma się zakończyć sukcesem, czyli wymarzonym awansem do drugiej ligi. To też jest czas dla trenera Marka Chojnackiego, który tworzy drużynę pod określony cel. Pewnie trener nigdy tego głośno nie powie, ale zimowe wzmocnienia zespołu nie oszołomiły rozmachem ani wielką jakością. Pewnie w podstawowej jedenastce, w porównaniu z jesiennymi grami, znajdzie się trzech nowych solidnych zawodników, ale trudno przypuszczać, że będą liderami tej drużyny.

A przecież runda wiosenna miała być okresem wdrażania nowej jakości zespołu, który w przyszłym sezon nie powinien już mieć sobie równych. Czy tak jest i czy klub jest na dobrej drodze do realizacji tego celu? Zapewne już za kilkanaście dni będzie można coś więcej powiedzieć na temat siły łódzkiej jedenastki.

Tworzenie drużyny, dobrej drużyny wymaga sporych nakładów, a trudno się ich dopatrzeć w działaniach sterników klubu z al. Unii. Oby tylko nie okazało się, że latem znów trwać będzie wyścig z czasem, a kibice nerwowo będą się zastanawiać, czy ten zespół podoła zadaniu, czy też marzenia o rywalizacji w wyższej klasie trzeba będzie odłożyć na kolejny sezon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany