Wiosenne hiacynty ozdobią dom już teraz. Sprawdź, jak je kupować i co robić, żeby długo kwitły. Kolor doniczki zdradzi ważną rzecz

Kiedy na dworze panuje ziąb, można poprawić sobie nastrój, otaczając się kolorowymi hiacyntami doniczkowymi. Intensywnie różowe, żółte lub fioletowe rośliny ożywiają wnętrze i wprowadzają miły zapach, który pobudza wszystkie zmysły. Pasują do każdego stylu i wystroju. Biały hiacynt to symbol szyku i elegancji. Pastelowe odcienie żółtego czy różowego tworzą subtelną i romantyczną atmosferę. Hiacynty o intensywnych kolorach, takich jak róż, niebieski czy pomarańcz, wprowadzą świeżość i energię. To wszystko ożywi zimę i umili czekanie na wiosnę.

Hiacynty, które umilą nam zimę, łatwo kupić. Co roku pojawiają się w kwiaciarniach, a nawet zwykłych marketach, w okresie od grudnia/stycznia do wiosny. Takie rośliny są już gotowe do kwitnięcia, nie potrzebują więc żadnych dodatkowych starań, poza bieżącą opieką. Jest też możliwość samodzielnego przygotowania ciekawej aranżacji, czyli hiacynta w szkle. Poniżej wyjaśniamy, jak to zrobić, a także jak dbać o hiacynty, jak je kupować i jak reagować, kiedy przekwitną.

Zimą hiacynty możemy kupić w wielu sklepach i kwiaciarniach. Najczęściej są one sprzedawane pojedynczo, czasem w kompozycjach po 3-5 cebul. W kwiaciarniach możemy nabyć kwiaty w ładnych doniczkach lub dodatkowo przybrane. W marketach – będą to raczej cebule w zwykłych plastikowych osłonkach. Tu warto wiedzieć, że często kolor osłonki wskazuje na kolor kwiatu, jaki się rozwinie.

Hiacynty warto kupować, kiedy jeszcze kwiaty nie są rozwinięte, a pęd kwiatowy jeszcze tkwi między liśćmi. Po kilku dniach w domu wyrośnie pięknie i się rozwinie. Uwaga: pączki nie mogą być zaschnięte! Warto zwrócić uwagę na wygląd cebuli – przeważnie jest widoczna jej górna część. Wybierzmy roślinę, na której nie widać śladów uszkodzeń, ani pleśni itp.

Polecamy: Chcesz mieć balkon w surfiniach i petuniach niemal za darmo? Sprawdź, jak i kiedy posiać te kwiaty

Ile zapłacimy za hiacynta w doniczce? Zakup hiacyntów, szczególnie w sklepie, nie jest dużym wydatkiem. Pojedyncze rośliny w zwykłych, plastikowych osłonkach kosztują ok. 5-8 zł. Odpowiednio droższe są kompozycje złożone z kilku cebul (warto przeliczyć, która opcja jest bardziej opłacalna, bo zależy to od sklepu). Zawsze o kilka, kilkanaście złotych są droższe hiacynty w dekoracyjnych doniczkach, z dodatkowym przybraniem itd.

Jeśli zdecydowaliśmy się na wersję „ekonomiczną”, czyli rośliny w produkcyjnych doniczkach, to bez trudu możemy im nadać bardziej reprezentacyjny wygląd. Wystarczy umieścić hiacynty w dekoracyjnych osłonkach. (Pojedynczo lub po kilka sztuk –wstawiamy je z doniczkami, w których rosną). Pięknie wyglądają też w mniej typowych pojemnikach. Kolorowe hiacynty dobrze komponują się z kontrastującą bielą porcelany. Można je umieścić w filiżance lub dzbanku, koszyku, misie itp.

Pamiętajmy, że hiacynty mają przyjemny zapach, ale może on być intensywny. W zależności od wielkości pokoju, zacznijmy od pojedynczych kwiatów i sprawdźmy, jak na nie reagujemy. Lepiej nie umieszczajmy ich w pokoju dziecka czy w sypialni, w pobliżu łóżka.

Hiacynty w doniczkach wymagają naprawdę minimalnej pielęgnacji i mogą się nimi cieszyć nawet „zabójcy kwiatów”.
Rośliny należy ustawić w jasnym miejscu, np. na parapecie okna lub stojącym w jego pobliżu stołu, komodzie czy innym miejscu.

Warto wiedzieć, że im cieplej, tym hiacynt szybciej urośnie, ale też – szybciej przekwitnie. Nie stawiajmy ich więc w pobliżu grzejącego kaloryfera. W chłodniejszych miejscach będą kwitły dłużej.

Jedyną rzeczą, o którą musimy zadbać, jest podlewanie hiacynta. Ponieważ najczęściej rosną w małych doniczkach, gdzie jest niewiele ziemi, trzeba to robić dość często – co dzień lub dwa. Ziemia powinna być lekko wilgotna, ale nie może być stale mokra. Woda nie powinna też stać w podstawce lub osłonce. Przez to cebula hiacynta może zacząć gnić, a roślina szybko zmarnieje.

Bardzo ciekawie prezentują się też hiacynty w szkle. Widać wtedy cebulę rośliny i jej korzenie, wraz z kwiatem i liśćmi, czego zwykle nie można podziwiać w naturalnych warunkach. Taką kompozycję możemy bez trudu przygotować sami. Potrzebne będzie naczynie, najlepiej z przewężeniem, takim jak w klepsydrze. Ale może też dowolny wazon. Należy go częściowo wypełnić dekoracyjnymi kamykami, szkiełkami itp.

W sklepie kupujemy hiacynta w doniczce, wyjmujemy go z niej i delikatnie usuwamy ziemię. Uważajmy, żeby nie uszkodzić korzeni. Resztki ziemi z cebuli i spomiędzy korzeni obmywamy chłodną wodą.

Wybrane naczynie napełniamy wodą (najlepiej przegotowaną i oczywiście ostudzoną) i umieszczamy w nim cebulę. Uwaga: trzeba to zrobić tak, żeby cebula nie dotykała wody, a zanurzone były jedynie korzenie. Dlatego właśnie dobrym wyborem są przewężone naczynia lub warstwa kamieni itp.

Pielęgnacja hiacynta w szkle nie jest wymagająca. Również powinien mieć jasne i, w miarę możliwości, chłodne miejsce. Wodę należy wymieniać co dwa dni.

Kwiaty hiacyntów będą nas cieszyć przez dwa–trzy tygodnie, potem przekwitną. W tym czasie urosną też liście rośliny („wychodzą” z cebuli nieco później niż kwiat). Kiedy hiacynt przekwitnie, możemy go po prostu wyrzucić. Ale istnieje też znacznie lepsza opcja, bo to rośliny wieloletnie i mogą kwitnąć wielokrotnie. Oto, co zrobić z hiacyntem po przekwitnięciu:

• obcinamy pęd kwiatowy,
• pozwalamy liściom rosnąć,
• z czasem liście zaczną zasychać. Roślina nie będzie wtedy ładne wyglądała, ale możemy ją przenieść w mniej eksponowane miejsce (nawet do garażu, piwnicy itp.). Wtedy roślinę przestajemy podlewać. Hiacynty w szkle wyjmijmy z wody po kilku tygodniach od przekwitnięcia i pozwólmy liściom zaschnąć,
• zaschnięte liście możemy obciąć, a cebulę wyjąć z ziemi i oczyścić z niej,
• w suchym (i najlepiej chłodnym) miejscu przechowujemy cebule do jesieni.

Po tym, kiedy cebule „odpoczną”, mamy dwa wyjścia. Jeśli mamy ogród, to najlepiej posadzić je do gruntu (na głębokości równej trzem wysokościom cebuli). Robi się to we wrześniu-październiku.

Jeśli ogrodu nie mamy, to możemy cebule ponownie posadzić w doniczkach. Jeżeli chcemy, żeby zakwitły zimą, to przygotowania trzeba zacząć wczesną jesienią (wrzesień-październik).

Uwaga: cebule hiacyntów muszą się przechłodzić, inaczej nie zakwitną (wypuszczą tylko liście). Muszą spędzić ok. 8-10 tygodni w temperaturze 5-9 ºC. Doniczki z hiacyntami możemy wynieść na balkon i tam przetrzymać (trochę niższe temperatury im nie zaszkodzą, ale jeśli mają przyjść mrozy, zabezpieczmy doniczkę i górę cebul przed przemarznięciem). Można też same cebule… włożyć do lodówki.

Hiacynty do doniczek sadzimy tak, żeby górna część cebuli wystawała ponad podłoże (ok. 3 cm). Możemy użyć ziemi kwiatowej z dodatkiem piasku, na dno doniczki wysypmy drenaż. Doniczka powinna mieć odpływ. Po okresie przechłodzenia cebule można też umieścić w szkle i wodzie.

Po przechłodzeniu hiacynty powinny jakiś czas spędzić w ciemności (można je nakryć np. papierową torebką lub trzymać w piwnicy). Kiedy pojawi się pęd kwiatowy, zdejmujemy osłonę lub przenosimy rośliny w jasne i ciepłe miejsce. I czekamy, aż kwiaty rozkwitną.

Tak zwane pędzenie hiacyntów wymaga nieco zachodu, tym bardziej, że łatwo jest kupić „gotowe” rośliny. Znacznie łatwiej będzie posadzić je w ogrodzie – nawet, jeśli nie mamy własnego, możemy je przekazać komuś, kto ma.