Jeśli są zapchane, to woda podczas ulewnych deszczów, jakich w tym roku w lipcu nie brakuje, nie odpływa z ulic i powstają kłopotliwe rozlewiska.
- W każdym wpuście znajduje się osadnik, w którym gromadzi się to, co spłynie z jezdni - mówi Jarosław Graszka, zastępca kierownika sieci kanalizacyjnej Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Zawartość osadnika wsysana jest przez rurę i trafia do cysterny. Gdy się zapełni, załoga jedzie do oczyszczalni ścieków, by usunąć zawartość.
Jeden wpust jest czyszczony średnio raz na 12 - 18 miesięcy. W Łodzi jest jednak około 60 punktów, gdzie często gromadzi się nadmiar wody.
- Wpusty na przykład na Dołach czy pod wiaduktami na ul. Konstantynowskiej i na ul. Drewnowskiej są sprawdzane po każdej ulewie - mówi Jarosław Graszka. Co i tak nie zawsze zapobiega tworzeniu się rozlewiska, a nawet podtopieniom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]