Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodorowy autobus od 2 kwietnia na ulicach Gdańska. Już wkrótce będzie takich dziesięć

KŁG
Na gdańskie ulice autobus wyjedzie już 2 kwietnia.
Na gdańskie ulice autobus wyjedzie już 2 kwietnia. Jakub Steinborn
Od 2 kwietnia autobus wodorowy NesoBus będzie kursował po ulicach Gdańska. To ostatnie przymiarki konfiguracyjne do tego, aby miejską flotę zasiliło 10 tego typu pojazdów.

Wodorowe autobusy na ulicach Gdańska

Jeszcze w tym roku do gdańskiej floty dołączy 10 autobusów z napędem opartym na zielonym wodorze. Nowe autobusy to pojazdy w pełni zeroemisyjne i całkowicie produkowane w Polsce. Zasilane zielonym wodorem, według deklaracji producenta, są najbardziej ekologicznymi autobusami dla mieszkańców miast i transportu miejskiego. Pojazdy zasilane będą wodorem otrzymywanym przy użyciu energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych.

- Kilka miesięcy temu informowaliśmy o podpisaniu umowy z Grupą Polsat, której przedmiotem jest dostarczenie do Gdańska 10 autobusów napędzanych wodorem – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Wcześniej złożyłam przyrzeczenie, że w naszej flocie nie pojawią się więcej autobusy wysokoemisyjne, dieslowskie. W ostatnich latach rozbudowaliśmy naszą flotę o autobusy elektryczne, dzisiaj nadszedł moment, kiedy dołączają do niej autobusy napędzane wodorem. Pierwsze kursy już po Wielkanocy, we wtorek 2 kwietnia. Zachęcam pasażerów do korzystania z pierwszego z nich i dzielenia się swoimi opiniami. To początek wielkiej zmiany w gdańskiej komunikacji.

Na gdańskie ulice autobus wyjedzie już 2 kwietnia.
Na gdańskie ulice autobus wyjedzie już 2 kwietnia. Jakub Steinborn

Finalna konfiguracja

Obecność autobusu testowego NesoBus na gdańskich liniach to nie tylko zapowiedź tego, co czeka nas już wkrótce. Celem tej obecności jest przede wszystkim finalne dostosowanie konfiguracji zamówionych 10 autobusów do specyficznych uwarunkowań gdańskiego układu komunikacji miejskiej oraz szkolenie kierowców do charakterystyki jazdy autobusami wodorowymi.

- Mamy do czynienia cały czas z nową technologią, która na pewno jest technologią przyszłości, ale wciąż wymaga sprawdzenia – mówił Piotr Borawski, zastępca ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. - Dlatego od 2 kwietnia przez najbliższe miesiące, aż do końca czerwca, autobus wodorowy będzie funkcjonował jak każdy nasz pojazd liniowy. Po to, by różnego rodzaju ustawienia i wyzwania, które stoją przed tą technologią móc wyeliminować na etapie przygotowania. Przez najbliższe tygodnie nasi kierowcy będą mogli bliżej się z nią zapoznać, czy sprawdzić, jak funkcjonuje na co dzień. Wszystkie ustawienia będziemy mogli dostosować do naszych linii, sprawdzić jaki osiągają przebieg na poszczególnych trasach. Po to, żebyśmy nie byli niczym zaskoczeni kiedy już dojadą do nas właściwe autobusy. Tak, abyśmy mogli je w łatwy sposób wdrożyć do ruchu. We wtorek, 2 kwietnia ten autobus będzie służył naszym pasażerom na linii 130.

Od wtorku, 2 kwietnia autobus wodorowy będzie można spotkać na różnych gdańskich liniach. Pierwszego dnia pojedzie na linii 130, tę linię obsłuży również w dniu wyborów samorządowych, 7 a następnie 12 kwietnia. Przez pierwsze dwa tygodnie autobus będzie obsługiwał poniższe linie:

  • 02.04 – linia 130
  • 03.04 – linia 113
  • 04.04 – linia 108
  • 05.04 – linia 295
  • 06.04 – linia 289
  • 07.04 – linia 130
  • 08.04 – linia 208
  • 09.04 – linia 168
  • 10.04 – linia 289
  • 11.04 – linia 175
  • 12.04 – linia 130
  • 13.03 – linia 184
  • 14.04 – linia 158

Stacja tankowania wodorem

Na terenie miejskim, przy ulicy Jabłoniowej, w okolicy trójmiejskiej obwodnicy, powstaje również stacja tankowania wodorem. To pierwsza taka stacja w Gdańsku i Trójmieście. Już niedługo, nie tylko gdańskie autobusy będą tam tankowane, ale również samochody z napędem wodorowym, gdyż stacja będzie ogólnodostępna.

- Dlaczego autobusy wynajmujemy zamiast kupić? Między innymi dlatego, by zyskać stację tankowania wodorem, którą wybudował przy ulicy Jabłoniowej inwestor, czyli Grupa Polsat. To jest specyficzna technologia. Gdańsk zyskuje więc stację tankowania wodoru oraz 10 autobusów napędzanych wodorem - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Autobusów, które jedyne, co emitują, to para wodna. Do końca lata te 10 autobusów pojawi się na ulicach naszego miasta.

- W ramach technologii wodorowej użytkujemy samochód czy autobus, podobnie jak samochód spalinowy – wyjaśnia Maciej Stec, wiceprezes zarządu Grupy Polsat. - Tankowanie samochodu wodorowego trwa tylko około 4 minut i dzięki temu zyskujemy zasięg 650 km. Tankowanie autobusu trwa około 15 minut i mamy zasięg prawie 450 km, czyli autobus jest w ciągłym ruchu, można powiedzieć służy cały czas transportowi i pasażerom. Na tej stacji będziemy w stanie tankować 10 samochodów, albo 3 do 4 autobusów na godzinę.

Autobus do codziennej pracy zużywa około 8 kg wodoru na 100 kilometrów. Tankowanie takiego pojazdu trwa 15 minut. Ogniwo paliwowe, które jest sercem autobusu, by funkcjonować, potrzebuje zarówno czystego wodoru, jak i czystego powietrza. Zielony i całkowicie zeroemisyjny wodór, na którym będą jeździły gdańskie autobusy, produkowany jest w polskiej elektrowni w Koninie.

Stacja wodorowa w Gdańsku będzie funkcjonować pod nazwą Neso, czyli skrótem od stwierdzeń: nie emituje spalin i oczyszcza.

- To rewolucyjny moment, zgodny z gdańskim motto „Nec temere, nec timide”: bez strachu, ale z rozwagą. Po Gdańsku będą jeździły autobusy absolutnie zeroemisyjne – podkreślał podczas konferencji Maciej Lisicki, prezes spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. - Wchodzimy odważnie w nową technologię, ale też z rozwagą, bo będzie to 10 autobusów, czyli 5% floty. Dodatkowo, co gwarantuje nam umowa, wszystkie ryzyka (niesprawność, brak odstępu do paliwa czy inne) są po stronie naszego partnera.

Umowa obejmować będzie pełną obsługę serwisową pojazdów. Wykonawca jest zobowiązany do utrzymania technicznego pojazdów przez cały okres najmu. Serwis w ramach umowy dzierżawy obejmować ma m.in: obsługę techniczną (przeglądy codzienne i okresowe), naprawy eksploatacyjne wraz z częściami, naprawy komponentów, które uległy awarii w trakcie eksploatacji autobusów, naprawy powypadkowe, czy będące następstwem wandalizmu oraz czynności związane z aktualizacją bądź zmianą oprogramowania, a także sprzątanie i mycie pojazdów. Gotowe do jazdy, zatankowane zielonym wodorem autobusy mają być podstawiane codziennie na teren zajezdni autobusowej GAiT oraz odbierane przez wykonawcę umowy po zakończeniu pracy.

- Zarówno autobusy elektryczne, jak i wodorowe są przyszłością komunikacji miejskiej. Forma najmu, na którą się zdecydowaliśmy, gdzie dostarczone zostanie również paliwo, czyli zielony wodór napędzający te autobusy, pozwoli na przetestowanie ich na żywej tkance komunikacji – mówi Piotr Borawski. - Dzięki tej formy współpracy, w przyszłości, będziemy mogli podejmować rozsądne decyzje dotyczące szerszej wymiany taboru. Jestem przekonany, że zarówno autobusy elektroniczne i wodorowe to przyszłość komunikacji publicznej, a w najbliższych latach będziemy decydować, jakiego typu napęd będzie wiodący - kończy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki