Wojewoda zapewnia, że w Łódzkiem nie zabraknie sprzętu do walki z pandemią

Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 1 przy ul. Dubois oddały do dyspozycji Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego magazyn o powierzchni 700 m kwadratowych, do którego przywożony jest zarówno specjalistyczny sprzęt medyczny, jak i środki ochrony osobistej dla personelu szpitalnego (maseczki, kombinezony, rękawice, płyny do dezynfekcji, ochraniacze na obuwie).
Zapasy są na bieżąco uzupełniane dzięki dostawom z Agencji Rezerw Materiałowych oraz bieżącym zakupom dokonywanym przez Urząd Wojewódzki.

Nie braknie sprzętu i medyków

Znajdzie się tu również sprzęt oraz środki ochronne potrzebne do uruchomienia tymczasowego szpitala, który urządzany jest obecnie w hali Expo.

– Zakończone zostały już prace o charakterze budowlane i adaptacyjne , teraz trwa tam malowanie i zakładane są instalacje. Jeszcze w tym tygodniu będziemy wstawiać szafki i łóżka. W przyszłym tygodniu szpital będzie gotowy – mówi wojewoda Bocheński. Ale, jak podkreśla, nie oznacza to otwarcia szpitala, bo pacjentów przyjmie wtedy, gdy zabraknie miejsc covidowych w normalnych placówkach. A według słów wojewody wczoraj w całym województwie łódzkim wolnych łóżek było wczoraj jeszcze sześćset. Wciąż zresztą jeszcze brakuje do osiągnięcia 35-procentowego wskaźnika łóżek covidowych w stosunku do ich ogólnej liczby w szpitalach, więc będą powstawały kolejne oddziały dla pacjentów zarażonych SARS-CoV-2.

Nie powinno zabraknąć sprzętu, ale – co równie ważne – jest także wiele zgłoszeń osób chętnych do pracy w szpitalu.

– Mamy dużą bazę studentów medycyny, którzy się zgłosili. Część z nich już podjęła pracę w różnych szpitalach – mówi Tobiasz Bocheński. - Po pozostałych sięgniemy, gdy będzie trzeba uruchomić szpital tymczasowy. Takiej potrzeby na razie nie ma.