Po tym jak kierownictwo Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego oskarżyło Straż Miejską o to, że nie odwozi pijanych do MOPiTU (popularna izba wytrzeźwień) funkcjonariusze tej formacji przygotowali raport o tym ile razy udzielali pomocy nietrzeźwym łodzianom.
– Sam fakt, że ktoś jest nietrzeźwy nie jest przesłanką do przewiezienia go do izby wytrzeźwień – mówi Zbigniew Kuleta, komendant straży miejskiej. – Na 3,5 tysiąca takich zgłoszeń, tylko dwa tysiące osób nietrzeźwych zostało przez nas przewiezionych do placówki medycznej lub do domu. Wciągu roku jest to ok. 5 tysięcy takich sytuacji.
Straż miejska interweniuje w sytuacjach, gdy pijany zagraża bezpieczeństwu swojemu lub innych osób, wywołuje zgorszenie, jest agresywny lub ranny. Jeśli ani jemu ani nikomu z otoczenia nic nie grozi, zwykle wystarcza interwencja i krótka rozmowa. Choć strażnicy miejscy przyznają, że przy takiej aurze jaka panuje od kilku tygodni pijanych na ulicach i skwerach wydaje się być więcej. Łodzianie chętnie spożywają alkohol na świeżym powietrzu, szybciej też są upojeni do nieprzytomności.
- Niestety jest bardzo dużo pijanej nieletniej młodzieży - dodaje komendant.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie
- Maffashion i Michał mają wspólne plany po "TzG". To sporo mówi o ich relacji
- Ałła Pugaczowa była supergwiazdą ZSRR. Dziś ma nową twarz i dzieci w wieku wnuków